“Najsłynniejszy z Kaszubów to niewątpliwie Donald Tusk.”
Eeeee tam, a o Guenterze Grassie to szanowny nie słyszał?
Gunter Grass, to zdaje się Niemiec.
Kaszubi, co by o nich nie mówić, to Słowianie (jedni piszą się Polakami, w tej liczbie Tusk i Deyna, inni nie).
grześ
“Jeden tylko klubik nijak nie umie uszanować Zmarłego, co jakiś czas wymyślając, jakby tu obsikać jego pamięć (co jeden transparent, to głupszy).”
A jaki to klub i dlaczego, bo ja jako ignorant nie wiem, o co chodzi.
A to pizdy z Polonii Warszawa. A dlaczego ? Bo frajerstwo nie może przeboleć, że pod każdym względem są w tym mieście numerem dwa.
Bluzgi i obelgi rozumiem, bo sam jestem kibic – ale nie na zmarłych. Przyszywanie Deynie żydowskiej narodowości to już był szczyt pajacowania. A transparent o jego śmierci “stop pijanym kierowcom”, to tylko świadczy o intelekcie czarnych szczurków.
errata
Ale, ale, czepne się:
“Najsłynniejszy z Kaszubów to niewątpliwie Donald Tusk.”
Eeeee tam, a o Guenterze Grassie to szanowny nie słyszał?
Gunter Grass, to zdaje się Niemiec.
Kaszubi, co by o nich nie mówić, to Słowianie (jedni piszą się Polakami, w tej liczbie Tusk i Deyna, inni nie).
“Jeden tylko klubik nijak nie umie uszanować Zmarłego, co jakiś czas wymyślając, jakby tu obsikać jego pamięć (co jeden transparent, to głupszy).”
A jaki to klub i dlaczego, bo ja jako ignorant nie wiem, o co chodzi.
A to pizdy z Polonii Warszawa. A dlaczego ? Bo frajerstwo nie może przeboleć, że pod każdym względem są w tym mieście numerem dwa.
Bluzgi i obelgi rozumiem, bo sam jestem kibic – ale nie na zmarłych. Przyszywanie Deynie żydowskiej narodowości to już był szczyt pajacowania. A transparent o jego śmierci “stop pijanym kierowcom”, to tylko świadczy o intelekcie czarnych szczurków.
MAW -- 08.03.2010 - 13:29