Grass

Grass

nawet cenię, choć polityczne koncepcje miał co najmniej dziwne.

Obok Wałęsy i Tuska, rzeczywiście najsławniejszy gdańszczanin. (Choć dalej się upieram, że do Kaszubów nie należy).

Jednym słowem – TAK dla Grassa, NIE dla Grossa :)


Deyna Kazimierz, nie rusz Kazika bo zginiesz By: MAW (10 komentarzy) 8 marzec, 2010 - 10:44