Żadnych certyfikatów nie posiadam. Nie uważam, że wszystko trzeba zrobic samemu. Jeżeli cos chcemy zrobic, to warto umieć to zrobić. Co tam umieć, trzeba też chciec sie nauczyć. No własnie, istnieje specjalizacja. Czy mam rozumieć, ze TXT bedzie specjalizować sie w tekstach ple, ple, ple i ble ble, ble. Taka specjalizacja choć zapewne bardzo potrzebna jednak jest nie dla mnie. Powiem wprost. Potrzebni m sa partnerzy. Nie przytakiwacze i złosliwi krytycy, bo o to bardzo łatwo. Tacy od których mogę się czegoś nauczyć. Być może, ze i ja będę mógł się z nimi podzielic czymś ciekawym. Panie Jacku! Każdy kto pisze do publicznej wiadomosci musi zdawać sobie sprawę z tego, że czy chce, czy nie chce pełni on funkcje i rolę dziennikarza, publicysty itp. Na takim kims spoczywa jakis obowiązek, a nie trywialene opowiadanie o tym, o czym wszyscy wiedzą i bez tego. Zaraz w miom archwum poszukam tekst pt “Przedwojenny dziennikarz” i zapraszam do wyrażenia na ten temat swojej opinii.
Adam M.
Certyfikat
Żadnych certyfikatów nie posiadam. Nie uważam, że wszystko trzeba zrobic samemu. Jeżeli cos chcemy zrobic, to warto umieć to zrobić. Co tam umieć, trzeba też chciec sie nauczyć. No własnie, istnieje specjalizacja. Czy mam rozumieć, ze TXT bedzie specjalizować sie w tekstach ple, ple, ple i ble ble, ble. Taka specjalizacja choć zapewne bardzo potrzebna jednak jest nie dla mnie. Powiem wprost. Potrzebni m sa partnerzy. Nie przytakiwacze i złosliwi krytycy, bo o to bardzo łatwo. Tacy od których mogę się czegoś nauczyć. Być może, ze i ja będę mógł się z nimi podzielic czymś ciekawym. Panie Jacku! Każdy kto pisze do publicznej wiadomosci musi zdawać sobie sprawę z tego, że czy chce, czy nie chce pełni on funkcje i rolę dziennikarza, publicysty itp. Na takim kims spoczywa jakis obowiązek, a nie trywialene opowiadanie o tym, o czym wszyscy wiedzą i bez tego. Zaraz w miom archwum poszukam tekst pt “Przedwojenny dziennikarz” i zapraszam do wyrażenia na ten temat swojej opinii.
Podróżny -- 26.12.2011 - 14:58Adam M.