“Ci którzy znali Szefa, a tych było tylko czterech, doskonale wiedzieli, że Bóg mimo swojej doskonałości czasem cierpiał na artretyzm, który doskwierał tak bardzo, że Szef zapominał o bożym świecie, i wtedy – zdarzało się – że w tym bożym świecie bywało różnie.” – to jest kawałek bardzo bardzo dla ‘chrześcijańskich ateistów’, jak na przykład nasz Grześ ;)
Artretyzm!
“Ci którzy znali Szefa, a tych było tylko czterech, doskonale wiedzieli, że Bóg mimo swojej doskonałości czasem cierpiał na artretyzm, który doskwierał tak bardzo, że Szef zapominał o bożym świecie, i wtedy – zdarzało się – że w tym bożym świecie bywało różnie.” – to jest kawałek bardzo bardzo dla ‘chrześcijańskich ateistów’, jak na przykład nasz Grześ ;)
s e r g i u s z -- 25.12.2012 - 18:25