skamląc, rozszalał się Ciapek na widok wchodzącego do domu Igły, dźwigającego na plecach worek, brudnego i śmierdzącego jak szambonurek.
- Spadaj dziadu - warknął wściekły Igła - i zabierz tego Szarika, niech tu nie szarpie kanapy i tak ledwo już się trzyma, wywal go na działkę, niech ćwiczy łapanie myszy, my tu o ważnych sprawach mawa do pogadania - dodał Igła - i walnął workiem o podłogę.
- Co to? - rozszczekał się Ciapek - na widok rozsypujących się po dywanie puszek z groszkiem ( marki tesco, tfuj), wietnamskich zupek, gorących kubków, zafoliowanego salcesonu o nazwie "Chłopski" , pasztetu francuskiego o wyglądzie kiełbasy, ryżu z wołkiem zbożowym , 17 sandałów "Made in China", wszystkich lewych o numeracji 48 oraz zgrzewki konserw z dumną nazwą "Wieprzowa Tyrolska" ( zawartość mięsa indyczego 17%, inne mięso mechaniczne oddzielane 3%, wątroba drobiowa z kaczki 0,9% , kasza manna, rozdrobniona 37,9% - resztę zawartości do 100% zna K.Leski), na koniec wyturlały się pod telewizor dwie, puste puszki z napisem Dębowe Mocne, dalej 11 kilo cukru i drożdże oraz 12 jednorazowych zapalniczek.
- A gdzie kości z mięsem, gdzie Jareckie - szalał Ciapek - co to za zakupy?
- Na co ci te 17 chińskich, lewych sandałów? - dalej się miotał - zamilkł dopiero jak zobaczył, ze Igła ściąga jedną ręką zaszargane, śmierdzące portki a drugą włącza TVN24, a tam siedział jakiś facet ze smutną miną, w czarnych okularach i czytał z kartki - "w dniu dzisiejszym, rada nadzorcza naszej stacji, postanowiła wraz z innymi bratnimi redakcjami, wprowadzić na terenie całego kraju....- patrzaj, patrzaj - burknął Igła plącząc palec w dziurawej skarpetce - historia na naszych oczach się dzieje - dodał.
- Co to tak śmierdzi? - zagadnął Ciapek - usiłując ochłonąć, zmieniał temat.
- Ja - mruknął Igła - kanałami się spowrotem przedzierałem od Płockiej, strasznie artyleria od Belwederu biła, batalion"Agora" ledwo barykadę przy Karolkowej utrzymywał, Leopardy rządowe prawie spod samą ulice podchodziły i w kierunku sądów na Lesznie usiłowały się przedrzeć a Twarde w kierunku Woli strzelały .
- Znaczy powstanie? - już na poważnie spytał się Ciapek - no ale te sandały i cała reszta - dodał?
- A to jak już przy Lazurowej z kanałów wyszedłem - opowiadał Igła - to lud na magazyny Tesco przy Górczewskiej się rzucił, że niby tam kapitał międzynarodowy i oligarchia broń magazynuje, coby władze przejąć, każdy brał co mu wpadło.
- Nie bój nic - kontynuował Igła - połowę tych lewych sandałów wymienimy na Kercelaku na prawe, cukier i drożdże są , bimbru się napędzi, te zapalniczki to lepszy towar niż zapałki, bo jaka panienka teraz w Warszawie potrafi zapalić zapałkę, do Nowego Roku dociągniemy. A potem się zobaczy.
- Co się zobaczy - warknął Ciapek - obwąchując zapalniczkę.
- Jak to co? - drugi front Łukaszenka wiosną otworzy, wolność przyjdzie od wschodu - mówią na mieście - Giertych z Lepperem na białych koniach wjadą, gen Głódź pobłogosławi a Putin ma logistykę zapewnić - wzdrygnął się Igła
- A teraz Ciapek, baczność - nagle krzyknął Igła - do przysięgi, czuwaj - dodał widząc prężącego się w napięciu Ciapka.
- Mianuję WAS CIAPEK, kapralem podchorążym, pseudo Szarik - dokończył Igła - będziecie żywą torpedą wysadzającą rządowe czołgi, jak będzie trza. A teraz zobacz co udało mi się przemycić z miasta. I wyciągnął jakąś kartkę formatu A6, gęsto zadrukowaną.
- Co to jest? - warknął Ciapek/Szarik - przechodząc na spocznij.
- To lista proskrypcyjna jest, do rozstrzelania - mruknął Igła - od Starszego Referenta cichcem ją dostałem. On dla Kaczorów dla niepoznaki pracuje, ale to nasz człowiek jest, przy xero robi i bibułę tam drukuje, kiedy trzeźwy.
- Popatrz Michnik, za wzywanie do obalenia ustroju siłą, Żakowski za obrazę NARODU POLSKIEGO, poprzez wciskanie MU głupoty, prof. Władyka za to, że docent marcowy a red. Wołek tylko na klęczenie na grochu?
- A tak, bo on podobno od stanu wojennego tylko grochem się żywi, może zmądrzeje jak tak poklęczy, ale Wanatowa za niszczenie portretów UBeków pod ścianę, tak jak i RRK, ta za miłość chorobliwą. Ale Maryli i FYM-a nie widzę - hmm
- To i naszych rozwalają - o kurwa - skręcił się Ciapek - a Sadurski?
- Ten podobno Legiony na wyspach Fidżi organizuje, maja się desantować w Kłajpedzie a potem od strony Brześcia Litewskiego uderzą - odparł Igła - na razie podobno odezwy pisze i balonami je wysyła nad Polskę.
- Popatrz - Galopujący Major - za nieuprawnione używanie stopni wojskowych i szarganie munduru, Azrael - tego pod ambasada niemiecką z plecakiem fałszywych dolarów złapali, he he zaufał szwabom.
- Zobacz i Xieżna Pani jest - ekstradycja - da..da(lej) sylabizował Ciapek.
- A tak - nic się nie dało zrobić - mruknął Igła - podobno widzieli ją ostatnio, jak trzymając Grzesia i Jareckiego za rękę, wchodziła do kibitki na Dworcu Wileńskim, wszystkich obcych, z nieprawego łoża i niedowiarków, wywożą do guberni archangielskiej, cichy układ z Putinem Kaczory mają, podobno do ostatka koronkową chusteczką powiewała przez zadrutowane okienko, znaki czyniąc w powietrzu - siorbnął nosem Igła.
- Ale za co? Za co? - rozszczekał się Ciapek
- A ty wiesz kto na czele Żandarmerii stoi? - nagle zaczął nerwowo drzeć się Igła i wyciągnął Visa zza regału z książkami, wyjął magazynek, przeliczył pociski i przeładował wprowadzając nabój w lufę i jeden dodatkowy do magazynka - doc. dr "Kat" Wielomski, jego łapsy biorą ludzi na przystankach i rogach ulic i albo powiesz Zdrowaś Mario i Ojcze Nasz bez zająknięcia i się przeżegnasz, albo do bramy i tam wiesz co..
- No tak, a Ona ciągle się chwaliła , że z lewej na prawo się żegna - chlipnął Ciapek - a mówiłem, mówiłem, że prawosławie to pogaństwo. Na białe niedźwiedzie pojechała i jeszcze Jarecczaka i Grzesia pogrążyła.....
Nagle usłyszeli gwałtowne dobijanie się do drzwi, przez okno wpadł granat hukowy, Ciapek przez błysk, szczerząc zęby i biegnąc do drzwi dostrzegł jak Igła sięga po Visa ....
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Dostawca internetu - Telekomunikacja Polska - informuje, że połączenie z nadawcą zostało zerwane, nasza ekipa remontowa została poinformowana o zaistniałym zdarzeniu, zgodnie z regulaminem Neostrady usterka zostanie usunięta w ciągu 14 dni roboczych, licząc od dnia powiadomienia.
w trosce o jakosc połączenia,. łacze jest stale monitorowane przez odpowiednie Służby
pozdrawiam
Jest jeszcze gorzej. Żandarmi Wielomskiego każą recytować pacierz po łacinie, bo po naszemu jest heretycki. U mnie na prowincji kolejarze wprowadzili eszelon z posiłkami dla stolicy na tory tramwajowe i teraz odsiecz robi już sto dwunaste kółko na pętli. Mogą nie zdążyć, ale trzymajcie się z Ciapkiem i walczcie do ostatniej puszki.
Żubry pomogą. Jeszcze takiego mocnego nie było co by się choćby i z Ziobrem do żubrowego matecznika zapuszczał.
W kibitce jest fajowo. Dali nam furę laptopów by się Oneciarzom odszczekiwać. Xiężna w nastroju uroczym, ja piszę a Grześ korbą kręci, żeby w laptopie prąd był.
Wypaca łajdus wina, których istnym jest magazynem. Wypadają z niego o dziwo w butelkach.
To my sobie po kieliszeczku a Grzesio od kręcenia spurpurowiał i bardzo za majorem płacze.
Ale czy kibitka gdzie dotrze to nie wiem, bo przetarg na usługę PKP wygrała. Cholerne z tym mamy zmartwienie!
Ktoś widział Giertych pod Małkinią w przebraniu chłopki,
pytał o drogę na Nieporęt. Został rozpoznany i zaprzęgnięty do wozu za karę, bo wszystkie konie w okolicznych wsiach rządowi zarekwirowali.
Chciał wojny to niech ma. Popracuje przy podorywce, to mu się buntów i powstań odechce.
Są już zamówienia na Giertycha u innych gospodarzy,
do kieratu chcą go na zimę zaprządz.
Jak se konisko porobi uczciwie, to mu owsa nie braknie.
Obiecują.
pozdrek
Władza nie wie co to są te perykryfy. Wysłali po Dorna ale Dorn zatrzaśnięty w łazience.
Wielomski go zatrzasnął jako heretyka najgorszego. Biedak ma tylko pół rolki, a jeść trzeba!
Mówi Igła.
Słuchajcie Aspik, po łacinie to "umi" tylko Stary, i to nie wiem czy umi ale czy przepisuje z książki?
Mówi Igła.
Słuchajcie Jarecki.
Zmieniajcie Grzesia w pedałowaniu.
On słabuje na nogi.
„No i po Ciapku” przemknęlo przez glowe Igle. Vis akurat w tym momencie się zaciął, więc Igla jedynie cisnął go w sam środek dymu, po czym chwyciwszy w rece chinskie sandaly bojowe rzucił się na ratunek wiernemu druhowi. Już, już spodziewał się huków wystrzałów i prawie czuł uderzenia pocisków w piersi, ale nic takiego nie nastąpiło. „Na pohyyyyybel”... zabrzmiało gdzies na korytarzu, a po chwili jeszcze „szabla go, szabla” i nagle do pokoju zwaliły się dwa zakrwawione ciała w czarnych mundurach z napisem CBA na plecach . Bez głów. Igła zamarł. Tuz za ciałami pojawiła się nagle postać Tatarstana z zakrwawiona szabla w dłoniach. Na ubrudzonej twarzy jaśniały zęby w uśmiechu:
„W ostatnich chwili wpadliśmy, co nie?. Eumenes zbiera się na klatce, dostał w łeb jakimś pistoletem. Psia mać, kto to rzuca bronia? Bierz Ciapka i choć, tylko weź też te konserwy. I spiesz się, bo Stary ubezpiecza wejście do kanału. Przebijamy się na Wole...”
Powstanie trwało...
bronil sie do przedostatniej kuli z nielegalnie posiadanego rewolweru. Nia wlasnie odebral zycie prowadzacemu sily rzadowe Przemyslawowi Edgarowi, kiedy ten staral sie wziac niedoszlego premiera z Krakowa zywcem.
Ostatnia kule Jan Maria zachowal dla siebie. Umarl z imieniem 'Nelly' na ustach.
Pzdr.
Uważam jak mogę. Zszedłem do piwnicy bo F16 z Krzesin strzelają do balonów Sadurskiego. Duże stratu po obu stronach. Chodzą słuchy, że z Watykanu idzie gwardia szwajcarska a z Tatarstanu dwa czambuły. Piąty rozbiór wisi w powietrzu.
On lewą łapa kręci, bo sądzi że jak dłuzej pokręci to się w nim Marx obudzi. We mnie się obudził dawno, ale niestety Graucho.
Nie mam zamiaru go zmieniać, bo teraz wypaca półsłodkie i jedną karafkę z takim czymś.
Dobre
Tu Igła, tu Igła
Żądamy amunicji, żądamy amunicji
Ciapek wysadził plasticem 6 Leopardów.
Sądy są nasze. Portfele pełne Twardych.
Płacimy za siebie.
Haj żiwe samostijna Ukraina.
Idziemy w kierunku Gęsiówki, gdzie są zrzuty, ZRZUTY.
Resztki rządowych odcięte na Żoliborzu.
Brakuje nam paliwa.
Uwolnić Orlen, uwolnić Orlen.
To Igła
Tu igłaaa
stoleczni straznicy miejscy. Ich szeregi rzedna jednak z minuty na minute. Otrzymali wprawdzie wsparcie od strazakow prowadzonych przez Waldemara Pawlaka. Ten jednak, gdy tylko zdal sobie sprawe z przewagi sil rzadowych, czmychnal na wies i organizuje tam Bataliony Chlopskie.
Strazacy i straznicy walcza wiec sami z uzbrojonymi po zeby polaczonymi silami CBA i utworzonych ad hoc Bezpartyjnych Batalionow Wspierania Rzadu.
We shall overcome.
Zmyślają w radio. Rokita w białym berecie na bordowym koniu galopuje w kierunku Magdalenki. ( stylista coś pokręcił)
O Edgarze nic nie wiemy, ale sławę zdobył mojojecką niejaki Suszka, ponoć sympatyk.
Przedziera się podobno z Ursynowa ale w jakimś przebraniu. Udaje Greka i przez to podobno Nikt nie jest w stanie rozpoznać w nim Greka, co dopiero Eumenesa.
Srebrne Tarcze podesłał tym razem jako wsparcie Kaczyńskiemu, bo nawet on nie wchodzi dwa razy do tej samej rzeki...
podobno nad stolicę nadleciał "Jaszczomb" albo nawet cała eskadra
Ładnie nas urządził A.M. Nicpoń. Po jego ostatnim blogu Londyn odmówił przyjęcia rządu na wychodźstwie. Złapcie radio Tirana ! Właśnie nadają instrukcje jak zrobić powielacz z lewego sandałka chińskiego i brudną bombę z wołków zbożowych i wieprzowiny tyrolskiej.
Bo jak wytlumaczyc, ze Jacek Jarecki wkleja 3 razy to samo. Jedyna mozliwosc: bo to nie jest prawdziwy JJ. Tylko podmieniony przez rzadowych. Prawdziwy pewnie juz niezyje, a ten tu to podstawiony agent!
Trzeba szybko doniesc Aldze!
Pzdr.
tu Igła
Brakuje amunicji do Visów.
Twarde przeszli na nasze strone.
Jarosław się wacha, twierdzi, że kocha prezydentową.
Obiecałem mu na razie cywilny a kościelny jak przełamiemy blokadę Torunia.
Aspik - proszę skierować oddziały na północ, ogarniecie Bataliony chłopskie w okolicach Gostynina a potem w szerokim obejściu od północy zaatakujecie Toruń.
Tu Igła.
Jarecki wyłamujcie drzwi kibitki.
Jako tarana użyjcie Grzesia, ma twardy łeb.
Xiężna natychmiast w tajną misję do Watykanu, w celu uzyskania rozwodu dla prezydentowej.
Uprać jej w miednicy koronkowe rękawiczki.
Upra.. ,wysłać... X..
tu Ig...
Idziemy, ale chyba przesadziłem z tym obejściem. Pozdrowienia z Bornholmu. Póki co rekwirujemy materace i końskie ogony. Będziemy się przeprawiać po zmierzchu.
Reaniacja Igły, siostro, proszę natychmiast podać zasięg, sześć jednostek, dożylnie. Jeśli nie pomoże, będziemy defibrylować. Toż to bohater nasz, on nas wszystkich uratował! Bez niego to byśmy byli...
jacyś tacy...
smutni.
Igła przestał nadawać!
Eumeneus jest żubrem i z [email protected] zostali na jednym spadochronie zrzuceni w Grójcu. Co tam robią nie wiadomo.
Najnowsza sensacja! Wielomski pojmany przez Jurka.
pojawiły się brzydkie plotki z podtekstem kanibalistycznym albo kabalistycnym,nie dosłyszałem bo strasznie kibitka rzuca a Grześ ledwo zipie.
Aspik nie narażaj się, właź pod wagiel!
rwieeee
Żubra napaść siarką.
wysadzić pod Belweee
Powtarzam wysadzić żubra...
Barykada na Karolkowej popuszcza.
Powtarzam...
Żądamy amunicji
Widzę Żakowskiego....powiewa....
coś mu powiewa...
o spadł
Żądamy amunicji..
Wołek rzuca ostatnim grochem..
Widzę Leopardy, widzę
Przedarły się w kierunku sądów..
Ciapek wysadzaj się...
tu Igłaa, tuuu
Nie słuchać - powtarzam - nie słuchać rad Igły !
Udawać rezerwistów albo kiboli. W pociągu nikt was nie ruszy. Albo wołać, że wieziecie zboże z Unii - zatrzymają i wysypią.
ale Tatarów nie będą rozstrzeliwać chyba? :)
Ale zaraz się uwolnimy choc Grześ nie chce być taranem, bo podobno to się nie godzi.
Okazało się, że cały czas siedziałem na panu Węglarczyku, który pod kocykiem spoczywał, okrutnie skacowany przez Kaczych oprawców.
To i taran jest.
O! cholera, facet w nisiurce przez okno zagląda. Gęba chyba z telewizji znajoma. Wyłączam się!
na mocy konwencji genewskiej będą rozstrzeliwać z łuków. Na pociechę dodam, że Trybunał Konstytucyjny ma się zająć tą sprawą w drugim kwartale przyszłego roku.
Muzułmanów rozwalają na Tatarskiej...
Straż miejska kontratakuje.
Tych bez medalików nie żywią...
Tu Igłaaaaaaaa
Żądamy amunicji
Czy śmierci się boic..............
zieje siarą od samego rana.
I tak się nawet zatacza trochę na belweder. Ale może to w drugą stronę jest? w każdym razie na pewno nie w grójcu.
Żądanie amunicji wymaga rozpisania przetargu w trybie określonym przez ustawę o zamówieniach publicznych.
Dla potrzeb CBA prosimy o dostarczenie nagrań rozmów telefonicznych z ostatnich dwóch miesięcy oraz oświadczenia Ciapka o braku wspólnoty majątkowej.
p.o. komisarza d.s. aprowizacji R. M. Zrzutkin (podpis nieczytelny)
mają Jankesów,
powtarzam, mają jankesów..
prowadzą ich w kierunku Urzędu Skarbowego na Starynkiewicza...
Strzelaj szarik strzelaj, ale mierz...kurwa w żandarmów mierz, Wielomskiego kurr...
tu Igłaaa
Jankes powiew dwiema 20złotówkami , przerwac ogień, przerwać..
tuu Igłaaaaaaaaaaaaa
Już pod koniec czerwca Warszawę do wojny domowej przygotowała ! Miałam nadzieję,że przesiądę się na 159, leciałam co tchu po placu Zawiszy,a on skręcił w Aleje,jeszcze miałam nadzieję,ale przejechał przed nosem nie zatrzymując się na przystanku.Wsiadłam w byle co i jechałam do Forum dwie godziny.Wszystko rozryte,Kaczory nie przejdą ! No pasaran !!!!!!
Robię, co mogę. Próbowaliśmy wziąć Toruń, ale wycofał się na Płońsk. Jeśli odskoczy za Narew, to będą problemy.
Co robić ?
Powtarzam, co ro...
Grom szturmuje Wiejską.
GROM po naszej stronie, hujjaaaaaaaaaaa
Tu Grom, tu Grom...
Odbiliśmy Leskiego
Ma palce przyklejone do klawiatury laptopa klejem KROPELKA.
Powtarzam KROPELKA.
10 palców ułożonych na literach
WIWAT JAREK.
Daje nam znaki , ze do wieczora uwolni kciuk i zacznie nadawać raporty z Wiejskiej.
Trwa szturm mównicy sejmu, brakuje nam cieżkiej broni.
Cięzkiej broni kurwwaaa
Widze Gosiewskiego z kałaszem
powtarzam z kałaszem..
oddział tatarskiej jazdy roznosi na szablach pluton moherowych beretów
z tą łaciną. Zresztą w razie czego dla zasady się wyprę.
Druga próba wzięcia Torunia skończyła sie fiaskiem.
Wymknął się z okrążenia i wycofał na południowy wschód.
Co robić ?
Wzieliśmy języka - twierdzi, że polski. Toruniem dowodzi generalissimus Rydzyk Śmigły. Chcą się cofać wschodnim brzegiem Wisły na Jarosław - powtarzam - Jarosław. Tam organizują przedmoście i chcą doczekać wiosennej kontrofensywy sprzymierzonych. Porzucili cieżki sprzęt; nasi plądrują właśnie lewe skrzydło ratusza, które grzęzło na przeprawie przez Narew.
Czekam na dalsze rozkazy.
Udało mi się skaptować inne żubry. Wyjaśniłem im, co to za wesz ich w tyłek gryzie. Jak się rozpędzą, to nie ma huja we wsi, jak klasyk powiadał. Traktem królewskim pójdziemy. Usuwać nam z drogi barykady, bo tylko "dżazgi" polecą.
ps. UWAGA! Pan premier ma komputerowy schemat układu. To musi być jakiś szyfr. Co oni wiedzą? Czy ktoś z naszych donosi?!
oddział tatarskiej jazdy kieruje się na Toruń. Powtarzam: Tatarzy idą na Toruń.
Oddział wraz z dowódcą Azjatą z Kazania oczekuje na rozkazy.
Starego przepuścić przez ścieżkę zdrowia, wyciorami wytrzepań mu brud tchórzostwa spomiędzy palców.
Rzucić na czele weteranów w kierunku Gdańska,... Powtarzam w kierunku portów.. Odbić Koszalin i Słupsk jeńców nie żywić.
Wszystkie kobity o imieniu Maryla brać w jasyr...
gromadzić w Klewkach, potem wydamy je Tatarom ku zabawie.
Z nieba mi spadasz ! Idź komunikiem na południe - weźmiemy Toruń w dwa ognie i odetniemy go od przepraw na Bugu. Uzgodnijmy zegarki. Mój to Poliot od pierwszej komunii.
A ja myślalam, że Jacek w pracy i co z nami teraz będzie?
Bo widzę, że nie skory do tego ewakuowania się z tej kibitki.
Zdobyliśmy zielony sznur....
Noo
Rozpuśc czambuły po obu stronach Wisły.
Odcinaj Toruń..
Szukaj Wielomskiego...
Powtarzam , szukaj Wielo...
Nie pozwólcie bić w dzwony,
powtarzam, dzwony bija na naszą niekorzyść.
ścinajcie słupy stacji telewizyjnych.
Redaktorów nawlekać..
Powtarzam nawlekać..
Znowu odbiliśmy sądy...
Walki toczą sie o każdą teczkę
powtarzam teczkę...
KO MA 13 nadchodzi
TE KA 23 przeszedł
Potwierdzić Gosiewskiego. Londyn podał że balastuje ORP Dzik w drodze na Borholm.
Ewakuacja kanałami. Gosiewski was tam nie dorwie.
Dorn na Wspólnej 13. Dajcie trzy garści grochu na tyczki.
HURAAAA . . .
powtarzam: Henryk Urszula Rafał Anna Anna Anna Anna...
Bez obaw ! Po zwycięstwie UNRRA ma przysyłać wszystkim poszkodowanym kobietom nowych mężów z demobilu.
Radio Tirana donosi o brawurowej ucieczce. Referent odnalazł się w British Library. Bez map i uzbrojenia przeleciał cieśniny duńskie przebrany za białego kruka.
Czekamy na oficjalne potwierdzenie.
Wielomskiego nie widać.
Po drodze nabiliśmy na pal 5 redaktorów Gazety Wyborczej. Napotkaliśmy nadobną Martę Wawrzyn, uciekającą z Krakowa do Gdyni w przebraniu bywalczyni warszawskiego Pigalaka. Powtarzam: Pigalaka.
Trwa ostrzał z uniwersytetu Rydzyka. Odcięliśmy wszystkie kable Telewizji Trwam.
Czekamy na dalsze rozkazy.
PE OO nadchodzi
PE I ES nie przeszedł
EL i ES w pień wybite
ni jedna dusza nie uszła, jeno Roman z Jędrkiem samowtór za dziadów przebrani ku Dzikim Polom się przedzierają.
Zoczy tam który chłopa 2 metry z murzynem to niech parol dadzą że z czernią się nie łączą - to im zdrowiem darować.
Tu Igłaaa
podobno Jarecki przedarł się w Terespolu i wyszedł w pole..
Powtarzam, Jarecki w yszedł w pole..
Ranny.
Rannyy idzie dalej,
Niniejszym oznajmiam:
Rozkaż polowy nr 1.
Jarecki za wyłamanie drzwi kibitki Warzechą odznaczony na noszach krzyzem VM 11 klasy z warzechami. Renta wdowia ( w razie czego, 200kilo węgla, do piwnicy na czas mierzony przez Kwasa, wrzuca Azrael)
a nam tutaj mowiono ze UNRA to zwykla agencja matrymonialna to sie zglosilem. Jestem na liscie z Toronto.
Jejmośc Algo - z przykroscią donoszę - pan Jarecki zaginął.
Nie martwcie się będziemy o was pamiętać.
Prezydent Frasyniuk i prymas gen. Głódź wspomni o was w mowie telewizyjnej przy okazji Wielkiejnocy, duchowo będziecie nakarmieni na 15 lat.
Czy to mało?
Ojczyzna wymaga ofiar.
Pamiętajcie NARÓD i OJCZYZNA.
Wetknijcie to Krzysiowi do tornistra.
Poległem u bram Torunia. Proszę o wypłacenie rodzinie ekwiwalentu za niewykorzystany urlop i nazwanie moim imieniem dowolnie wybranej szkoły podstawowej w mieście conajmniej powiatowym.
Odmeldowuję się.
Powtarzam: nie możemy się przeb... trrrr trrrr
Zagłu... trrrrrrrr... Telewizja Trwam nas ostrzeli... trrrrrrrr trr... Rydzyk tsssssssssstrrrr ...strzela rydzami w naszą str... trrrrrrr trr... łączność pada, błagamy o posił... trrrr... powta... trrr... prosimy o posiłki... trrrrrrrrrr tsssss trrr tssss
Martę Wawrzyn wziąć na te,... no spytki a po wykorzystaniu zamknąć w w piwnicy ze zsiadłym mlekiem.
Będzie jak znalazł na wrześniowa imprezę z mleczną cerą..
Redaktorów nabijać.
Zająć stanowiska wokół Torunia.
Otworzyć ogień nękający.. powtarzam ostrzeliwać..
Wszystkich w czarnych sukienkach wyłapywać i kierować na probostwo w Wyszkowie.
Pytać czy znają Budionnego?
Zkserować i przesłać faksem ryby na piersi siną barwą kłute a to bedziem kensim. Po okazaniu wnioskujemy o Półksiężyc Walecznych z figowym liściem.
Górale z nami. Zamienię 15 górali za twardego. Sidolówka gratis.
ORP Dzik zatonął - Edgar tam musiał być. Straciliśmy flagowy okręt podwodny. Przekazać Klossowi żeby większe komory balastowe budować i niech przez Sztirlitza i Zuzannę przekaże to Centrali.
Zamienię kule do tetetki na młodego jamnika.
faksem poszło.
Udało nam się opuścić okolice torunia, kierujemy się na Warszawę.Powtarzam: Tatarzy idą na Warszawę.
Pojmaliśmy chuderlawego osobnika w sutannie, powtarza w kółko "zawsze dziewica" a na widok Marty Wawrzyn zemdlał.
Powiesiliśmy chudego osobnika ze skrzydłami. Twierdził, ze jest Azraelem, ale mamy rysopis Azraela ściganego listem gończym - nie zgadzało się.
Czekamy na dalsze rozkazy.
Xiężna bezpieczna!
Przebijam się na Warszawę
Wszędzie pełno redaktorów, zrzucają z samolotów, z samolotów zrzucają! To ważne.
Tatarzy nabijają nawet tutaj. Aspik żyje, był tylko w głowę ranny ale z mózgiem w reklamówce wraca na Poznań.
Igła!
Panika na wsiach, że ciapek zdradził i z Rydzykami bo kiełbasy maja cały pociag.
W dniu dzisiejszym Bruksela przerzuciła w okolice Ciechanowca elitarny Gej-Batalion w przebraniu Karmelitanek Bosych. Okoliczna ludność donosi, iż rozpoznanie komandosów nie przysparza większych kłopotów. Demaskują ich uszyte mocno przy ciele tradycyjne stroje zakonne wzbogacone charakterystyczną baskijką i koronkowym wykończeniu przy rękawach
oraz bose stopy obute w różowe czółenka(dużych rozmiarów) na 11 cm dyskretnym obcasiku
Odział prowadzi tutejszy przewodnik: Mazowiecki Tadeusz ps.”Zółw”.
Zadaniem grupy jest dostarczenie do stolicy grupy inicjatywnej reprezentowanej przez prof. Geremka Bronisława, ucharakteryzowanego na patrona spraw beznadziejnych św. Judę.
Elementem spowalniającym marsz jest duża torba taszczona przez profesora, z którą nie chce się rozstać(jak twierdzi ma w niej nową konstytucję i projekty ustaw systemowych).
Jednak jak wynika z meldunku rezydenta naszego wywiadu w BeNeLuxie znajduje się tam spory zapas zioła do profesorskiej fajki nabyty w coffee shopie w Amsterdamie.
Komendant Obwodu Ciechanowieckiego
Pardon padron
Pytanko tylko malutkie.
Dlaczego wasz Szarik nie oddaje honorów wojskowych starszemu stopniem?
I to w warunkach bojowych.
Tylko nie mówcie że by snajperom oficerów nie wystawiać?
I niech sobie broń wyczyści albo choć tic taca weźmie bo mu capi.
Przychodzimy w sukurs, nabijamy na pal każdego napotkanego redaktora. Powtarzam: każdego. Przed chwilą nabiliśmy Tomasza Lisa.
Do sztabu: co mamy zrobić z Bronisłwem Komorowskim, który krył się w krzakach z Lisem? Ciągniemy go za koniem, ale jest ciężki i opóźnia pochód na stolicę.
To dam radę: "Pater noster, qui est in caelis, sanctifcetur nomen tuum, adveniat regnum tuum, fiat valuntas tua... "
Chevalier! Nie korygować, bo z pamięci - wymowa o.k.
I Wielomski leży! A Xięznej Pani szkoda, chociaż znając ją choćby i pobieznie przy okazji drugiej stacji zaaresztuje maszynistę, skręcą gdzier w pole, przerobią eszelony na porządny wojskowy, cięzkozbrojny pociąg i wrócą...
No i Legiony Sadurskiego! (przy całej sympatii do prof.): :-))) "LIberalny szwadron" :-)))
"Panie komendancie Sadurski, już mięliśmy atakować, kiedy naszły mnie głębokie watpliwości, kto w tym sporze ma rację, bo jak wiadomo racja jest względna..."
Fajne, pozdrawiam
choragwi tatarskiej? Jest komisarzem d.s. propagandy? Pisze sprawozdania z frontu?
Pzdr.
Nabiłem redaktora jednego ale z lokalnej prasy. Czy to się liczy? Nabijamy lokalnych czy nie?
Uwaga!
Z Podlasia przebija się prawykoliber z upeerowcami, wieszają listy gończe za mną i jakimś, co go nie znam.
W polu widzenia brak wroga, co robic? co robić?
Komorowskiemu powierzyć nadzór nad taborową kuchnią lub uczynić szefem obozowej sławojki a będzie najwierniejszym z wiernych.
Zatrzymanych w czarnych sukienkach podzielić na 2 grupy.
Tych w maksi i Marylę na Wyszków.
Te w małych czarnych i mini do sztabu.
Osobiście przesłucham.
Rekwirować łyżwy na ofensywę styczniową.
Jak nie będzie lodu to Leski zbuduje poduszkowiec.
poduszki też rekwirować i też do sztabu.
Hasło: Wolność
Odzew: I Swoboda
Martę wystawiamy na czoło. Wabi podstarzałych redaktorów, których nabijamy na pal.
dobre
pozdrawiam
PS. mam nadziej ze zamach "sierpniowy" dobrze sie skonczy
nieco poturbowanego Komorowskiego umieściliśmy przy sławojce w pobliskiej wsi mazowieckiej. Krzyczał, że nam nie daruje - co robic?!
Jak to k...!!! brak wroga!
Nie mazgaj się, rozejrzyj się dokładniej!
straszny tłok stop
Czekania ze dwa tygodnie stop
Mam co czytać stop
Kto się żegna z lewa na prawo pytajnik
Chyba ciapek stop
Ja z prawa wykrzyknik
prezydentowo stop
dum spiro myślnik spero stop
z watykańskiego antyszambru
BAAAAAAAAAACZNOŚĆ.
Do salwy honorowej na prawo patrz.
Panie prezydencie, melduje posłusznie:
- Zadania ćwiczebne wykonane
- Plany sztabowe przerobione
- Straty własne
- zaginionych dwoje - Grześ i Xiężna Pani
- odznaczonych troje - Aspik za atak na Toruń, Ciapek za powstrzymanie ataku Leopardów, koń Tatara, za to że myślał za jeźdźca
- straconych redaktorów - wielu, nadal wiją sie na palach
- sądy w naszych rękach.
Melduje - ODDZIAŁY BACZNOŚĆ - jednoroczny ochotnik Marek
HURRRRRRRRRRRAAAAA
Niesło się długo po polach, aż przestraszony krzykiem kot Szarik wlazł przez dach garażu i balkon do domu i zaczął wyczyniać na dywanie koziołki.
O czy donosi uprzejmie, czekający na świeże doniesienia z pola ćwiczeń dla maluczkich...
IGŁA
Dajcie mu czapkę ze złotym otokiem i tytułujcie komendantem.
Wtedy,nawet Tuska zadusi własnymi gołymi rencami!
ubawiłam się setnie :D
do pokoju wpadło paru rosłych mężczyzn w kominiarkach. Ciapek uskoczył gdzieś pod tapczan, a Igła wygrzebywał się spod stosu lewych chińskich laczków, nerwowo obmacując podłogę w poszukiwaniu Visa i dębowego.
"Gdzie, do k... nędzy to dębowe poleciało, Ciapek?", warknął, ale Ciapek udawał, że nie słyszy.
"Kto zacz?", spytał Igła łypiąc okiem spomiędzy laczków.
Goście milczeli i tylko laserowe promienie snuły się po stertach zakazanych książek, rozwalonym telewizorze, doniczkach z pelargoniami, firankach z esami-floresami i stojącym na komodzie obrazku w ramce pokazującym Igłę i Ciapka przydeptujących kończynami wściekłego byka.
Igła złapał puszkę i odbezpieczył, odgarnął laczka z głowy i zaczął chłeptać dębowe, wpatrując się w facetów w kominiarkach.
"Co to, k..., za służby reperezentujecie?", spytał. "F.Y.M.? Do k... nędzy, co to ma być - FBI czy NBA?"
"Rolex", rzekł jeden z nich, pomóż mu wstać."
Igła poczuł na twarzy świerzbienie od laserowego promienia.
"Widzę gościa", mruknął Rolex.
"O co wam, k..., chodzi? O co walczycie", spytał Igła, wstając z pomocą gościa w kominiarce i rozglądając się po rozbebeszonym pokoju. Ciapek czujnie wysunął pysk i warknął coś niezrozumiale.
"Widzisz to?", odezwał się Rolex, pokazując mu wydruk z komputera.
"Co?", zdziwił się Igła, dopiwszy dębowe. Szumiało mu w głowie i od piwa, i od wybuchu.
"Polujemy na Czerwonych Khmerów", mruknął ten z napisem F.Y.M., podnosząc z podłogi puszkę dębowego, "i właśnie uratowaliśmy twoją, nie powiem, co, przed nimi."
"D...ę?", spytał Ciapek cicho i cofnął się pod tapczan.
"Jest z tobą jeszcze ktoś?", spytał czujnie Rolex, posyłając laser w tamtą stronę.
"To sprężyna się odezwała", uciął Igła, machając niedbale ręką.
"Czerwoni chcieli cię rozwalić", potwierdził Rolex, podchodząc do okna, zaś F.Y.M. otworzył piwo i zaczął popijać.
"No co tak sterczysz, gościu?", zapytał, trącając nieco oszołomionego Igłę puszką. "Idziesz walczyć z Czerwonymi?"
Oj Igła, Igła!
Pozdrawiam
położyłem się od razu spać. Jak zwykle. Budzę się - cisza. Ziewnąłem, przeciągnąłem się, podrapałem po głowie, po czym włączyłem komputer. Czytam teraz relację... walki jakieś były, czołgi, kobitki (Panie Igło kobitki, nie kibitki), nie wiem, niczego nie słyszałem.
Urobek z tego taki, że mnie Pan wysypał. Konspiracja poszła się... paść z żubrem.
PS. A teraz jeszcze oglądam konferencję prasową prokuratury i młody prokurator w okularach powiedział, że jest referentem i podejmie decyzję, czy aresztować Woszczerowicza. Jaja jakieś, czy co?
Gdzie jestescie teraz [email protected]#$%^&*lone [email protected]#$%^&*tasy?
Zbiorka jutro 8:00 rano, miasteczko giertychowo-czerwone.
Obecnosc i mundurki obowiazkowe.
Haslo: Czerwony Eumenes
Odzew: Boski Roman
Panie Igla, pozdrowienia z Fidzi. Niestety, nie udalo mi sie tu zadnych Legionow zmontowac bo tubylcom bardzo sie minister Ziobro podoba. Powiedzieli mi, ze jak juz te cholerne wybory beda musialy sie odbyc, to tez najpierw kilku politykow opozycyjnych przyaresztuja, a zaraz potem zwolnia, bo Fidzianczycy umieja docenic dobre serce. Sytuacja tu zreszta dosc skomplikowana, bo dziala uklad, bananowo-ananasowy, chyba spowinowacony z opozycja. Wiec nici z mojej misji tutaj. Wybiore sie na Tahiti. Pozdr., WS
Wiadomości o mojej śmierci grubo przesadzone.
Dziękuję wszystkim towarzyszom i towarzyszkom (broni).
Jeszcze słychać śmiech i rżenie starych koni znad klawiatury.