Czytając wczoraj i dzisiaj relacje z salonowej imprezy, na której niestety nie mogłem być ( musiałem towarzyszyć Adamowi w przedwyborczej rejzie po Polsce ), zainteresowałem się jedną informacją.
Rokita postuluje obniżenie wieku wyborczego do 16 lat.
Zastanawiające jak na Rokitę, prawda? Dzisiejsza sonadażownia salonowa pokazuje, chyba dość prawdziwe, poglądy dominującej w Polsce centroprawicy, że większość raczej ten wiek by podniosła w okolice 20 lat.
Przyczyny zaskakującej wypowiedzi Rokity mogą być dwie.
Pierwszą jest ta, że oglądając zdjęcia z imprezy, dopuszczam do siebie myśl o tym, że Rokita obejrzał koleżanki towarzyszące Sierakowskiemu i zamarzył sobie, że one zagłosują na niego, skoro żona go porzuciła dla Jarka Kaczyńskiego. Ale ta wersja jest mało prawdopodobna, ponieważ one chodzą za Sierakiem a Rokita łazi sam jak kot.
Druga jest ta, że młode pokolenie w Polsce jest w tej chwili w większości konserwatywne a nie tak jak w większości krajów europejskich - lewicujące i hedonistyczne. Jednym słowem Rokita chce skorzystać z ich głosów zanim zmienia poglądy.
Dowodem na tę drugą tezę mogą być redaktorzy Salonu24 ujawnieni przez Jankesa. Dwóch w wieku maturalnym - Gniewko i Kuba - trzeci ciut starszy ale głównie przez nadrabianie miną - Artur. Konserwatywny liberał - Gniewko, wściekły katol - Kuba, i niewierzący katol - Artur. To oni lansują ciągle na SG Kejowa, Marylę, de Zieleśkiewicza, FYM-a pisarzy z undergroundu, prześladowanych przez lewaków . A tylko ten ostatni ( FYM) posiadł trudną sztukę pisania a nie kopiowania. Jak wiadomo podstawą średniowiecznego, katolskiego konserwatyzmu, przed wynalezieniem druku, byli tzw. kopiści spędzający czas w klasztorach, na przepisywaniu cudzych książek.
Ale wracając do Rokity. Ten, kto wierzy w jego oświadczenie, że odszedł od polityki, ten jest tak naiwny, jak Jankes wierzący, że Rokita założy bloga w salonie. Czeka na wynik wyborów, ciekawe tylko z jakim planem?
Szkoda, że mnie przy tym nie było, Natalia Bryżko pisze mi teraz, że tort był pyszny, Stef donosi, że nie spotkał tak miłych i dbających o wielu gości gospodyń, jak panie Anna i Bogna. Nic dziwnego, że Jankes swoją na rękach nosi, tak jak Leski Kochaną.Ka.
A Sosenka przysłała mi zdjęcia kotów Ufki.
Dziękuję.
Uprzejmie donoszę ;) że na imprezie był człowiek z identyfikatorem Igła.
Podjąłem nawet kilka prób zagadania, lecz bezskutecznie.
Pozdrawiam.
Jankesi decydują, Jankesi odpowiadają. W czym problem? Jak Pan chce mogę Panu dać takie okienko z ostatnimi notkami na salonie24 i w ogóle nie będzie Pan musiał na SG zaglądać. Szkoda zdrowia.
"a Rokita łazi sam jak kot"
proszę nie rozpowszechniać fałszywych informacji o Janie Rokicie:)
http://www.dziennik.pl/Default.aspx?TabId=14&ShowArticleId=63178
- szpieg szoguna? :P
zachodniej młodzieży to bym nie przeceniał, Igło. To raczej wrażenie, które rodzi się wskutek zmasowanej "reklamy" parad miłości itp. w naszych mediach.
No właśnie, to był ktoś podstawiony.
Ja bym chętnie z panem pogadał.
Było wystrzelić z korkowca albo co?
Ja nawet dam panu swój login i hasło.
Niech pan mi zrobi dobrze.
Noo...tylko bez takich.
Czy to jest ta panna z podpisem intymna biżuteria?
Kurde...
Igła: "Stef donosi, że nie spotkał tak miłych i dbających o wielu gości gospodyń, jak panie Anna i Bogna."
Ja tylko skomentowałem doniesienie w tej kwestii Igły II, który był na imprezie i z którym gawędziłem jakiś czas. Podobno Ciapek istnieje w realu. Prawda to, czy fałsz, Igła I?
Pozdrawiam
To takie proste. Przecież Rokita będzie startował za cztery lata, a nie z tydzień. Rozpoczął kampanię. Dzisiejsi 16-latkowie dostają prezenty od Rokity, więć jak będą mieli dwadzieścia ... :)
Nie wiem co ci nagadało te indywiduum widoczne na zdjęciach?
A Ciapek istnieje naprawdę.
ale kogo??
Przede wszystkim Azraela. Kogoś, kto nienawidzi, obraża i w stachanowskim tempie płodzi niemerytoryczne, obelzywe, nieprawdziwe informację.
Ale wódeczkę dobrze się piło, więc jest kumpel i obiektywizmu nie będzie, prawda?
Jedynym 16latkiem czytającym salon, książki i gazety, jakiego znam, jest bloger Zetor.
Kiedy ja nie znam i nie czytam Azraela.
Picie wódki tym samym nie wchodzi w grę.
Z obrzydzenia do jednego i drugiego.
kto wystawia teksty typu 'copy, paste' na SG?
no i teraz juz wiem, ze pretensje moge kierowac do wscieklych katoli
pzdr.
Na imprezie nie wyglądałeś ponoć na zobrzydzonego, nie tyle wódką, bo to nie ma znaczenia, ale osobą kolegi.
Dziwię się, że wśród lansowanych nie wymieniłeś Azraela. jest przecież najbardziej lansowanym blogerem.
Czym/kim jestem zobrzydzony chyba wiem lepiej.
Nie wiem co pani widziała, bo ja nic.
Nie jestem tez odpowiedzialny za to co jest na SG.
[phk1] też przekonany byłem ,że IGŁA był i podał mi rekę albo rozmawiałem z IGŁA o Jacku Kuroniu chwilę.
Jan Maria Rokita powiedział też cos w stylu ,że jest krótka ławka tych szlachetniejszych i zacniejszych polityków za których on sie uważa.
Ale potem jak palnął z tym 16 rokiem to o dziwo sala nie zawyła ani z zachwytu ani z przerażenia.
Gotów byłem zadać mu pytanie jak on te dwie kwestie krótkiej ławki i głosowania 16latków jest w stanie pogodzić umysłowo ,bo ja czuję rozdzwiek.
Potem nawet zapytałem sie JMR po jego Konwencji ;-)
o te kwestię ,ale szybko powiedział ,że on tak myśli i poszedł sobie.
Z jego wypowiedzianych słów podobała mi się fraza
o PRZECIAGU wyborach z 2005 roku ,ale i że trzeba ten przeciag osłabić.
Stachu i ja przyszliśmy do Societe dokładnie w tym momencie, kiedy Rokita miał zacząć mówić, a Igła pokazał palcem Igorowi, by Igor podsunął mikrofon bliże do mówcy.
Wiadomo, gdzie mógł stać Igła: w czołówce, koło prezydium. Szkoda, że Cię przy tym nie było :)
Szkoda, ze mnie przy tym nie było. Juz bym mu dał paluchem swoim tłustym wywijac tak obcesowo!
Widziałem go na tej fotce jak stoi pod tytułem " Duma i uprzedzenie"
...hmmm ale pst wyżej na PSL-u się zna.
Właśnie ja z nim zagadałem, nawet na zdjęciu widnieje obok Azraela w Yankesowym poście.