Sesja Rady Miasta (protokół), 02.01.08



Obecni:

- Przewodniczący Rady Miasta: W. Kosarz
- członek Rady Miasta: W. Karpik
- członek Rady Miasta: S. Przybyłek
- członek Rady Miasta: J. Magdaliński
- członek Rady Miasta: H. Wróblewski
- członek Rady Miasta: G. Grześkowiak
- członek Rady Miasta: Z. Konieczny
- Burmistrz: A. Modlik

protokołował: referent Bulzacki



Porządek obrad:

1) Przemówienie noworoczne Przewodniczącego Rady Miasta W. Kosarza
2) Sprawozdanie Burmistrza z akcji gaszenia pożaru kiosku sprzedaży czasopism
3) Przedstawienie przez ob. W. Karpika projektu reformy systemu podatków lokalnych




[Pkt 1]

Przewodniczący Rady Miasta ob. W. Kosarz otworzył posiedzenie witając radnych i Burmistrza A. Modlika na pierwszej sesji Rady Miasta w 2008 r. Ob. W. Kosarz powiedział, że początek roku tworzy nowe perspektywy i daje impuls do rozważań i refleksji. Niesie nadzieję, marzenia, plany i możliwość rozpoczęcia następnego rozdziału w stosunkach z bliskimi i kolegami, np. z żoną. Ob. W. Kosarz złożył zgromadzonym życzenia wszystkiego najlepszego (ciche oklaski), pomyślności i osobistych sukcesów. Przeprosił, że jego przemówienie jest z konieczności skrótowe i niepełne. Okoliczności spowodowały, że należy bez zwłoki przejść do punkt drugiego porządku obrad i wysłuchać pilnego sprawozdania Burmistrza A. Modlika (poruszenie na sali). Ob. W. Kosarz oddał głos ob. A. Modlikowi.


[Pkt 2]

Burmistrz ob. A. Modlik zreferował ustalenia raportów Straży Pożarnej i Policji z pożaru kiosku z gazetami znajdującego się na Rynku obok Ratusza. Zdarzenie miało miejsce w nocy z 31.12.07 na 01.01.08. Około godziny 23.15 nieznany sprawca odpalił serię rac, zimnych ogni i innych powietrzno-świetlnych ozdób okolicznościowych, przypuszczalnie z okolic skwerku przylegającego do muru winiarni. Jeden z ogni spadł na dach kiosku sprzedaży czasopism, ustawionego między w/w skwerkiem a Ratuszem. Jako że kiosk pokryty był papą, a z dachu ajent uprzątnął śnieg – zgodnie z uchwałą poprzedniej Rady Miasta (pojedyncze głosy na sali: „Hańba, hańba, hańba”), kiosk zajął się i mimo szybkiej akcji ratowniczej, dowodzonej osobiście przez Komendanta Straży Pożarnej ob. K. Żygadłę, spłonął doszczętnie. Dwie jednostki Straży Pożarnej w pełnym wyposażeniu zabezpieczyły przed ogniem żywopłot i pobliskie lipy (w tym lipę rosnącą przy ścianie Ratusza). Na miejsce zdarzenia przybył dyżurujący patrol Policji i wezwany z domu por. R. Kula, który badał ślady pozostawione przez żywioł. Kiosk spłonął doszczętnie wraz ze zgromadzonymi w nim artykułami. Szabru nie stwierdzono.

Przewodniczący Rady Miasta ob. W. Kosarz podziękował Ob. A. Modlikowi, po czym otworzył dyskusję.

Ob. G. Grześkowiak zapytała Burmistrza A. Modlika, czy wezwany na miejsce zdarzenia por. R. Kula został przebadany alkomatem.

Ob. A. Modlik nie potrafił odpowiedzieć na pytanie. Zobowiązał się do przedstawienia radnej ob. G. Grześkowiak odpowiedzi na piśmie. Przewodniczący ob. W. Kosarz zażądał przedstawienia oficjalnej informacji na temat R. Kuli na najbliższym posiedzeniu Rady. Jeżeli zajdzie konieczność, polecił przeprowadzenie niezbędnego dochodzenia, z wykorzystaniem wykrywacza kłamstw.

Ob. W. Karpik zapytał, czy istniało zagrożenie dla bezpieczeństwa Ratusza.

Burmistrz ob. A. Modlik podziękował za pytanie i wyjaśnił, że jednostki Straży Pożarnej były w pełnej gotowości i natychmiast podjęłyby walkę z żywiołem, ale okoliczności wypadku bądź (nie sposób w tym momencie przesądzić) podpalenia, rysowały się w dramatyczny scenariusz. Ratusz oddzielony jest od kiosku ulicą, dwoma chodnikami dla pieszych i pasem zieleni (drzewa). Ob. A. Modlik stwierdził, że należy przemyśleć przyszłą lokalizację kiosku z gazetami, w świetle planu przeciwpożarowego Urzędu Miasta.

Ob. J. Magdaliński wyraził życzenie, aby kiosk stanął w miejscu najbardziej dostępnym dla publiczności. Ob. H. Wróblewski opowiedział się za miejscem, gdzie w tej chwili stoi pomnik „pomordowanym przez reakcyjną partyzantkę w latach 1944-1949”, a ob. S. Przybyłek przeciwko budowie kiosku, mając na uwadze pilniejsze potrzeby, takie jak: mieszkaniowe, budowę hal targowych oraz aktualność budowy kiosku dopiero po rozszerzeniu ulicy dojazdowej do Gorzelni. Ob. Przewodniczący W. Kosarz poparł budowę kiosku jako środka upowszechniania prasy i obiektu upiększania miasta.

Ob. G. Grześkowiak w imieniu stronnictwa opozycyjnego w Radzie Miasta, mając na uwadze bezpieczeństwo i porządek publiczny, a także niekompetencję władz Miasta (szum na sali), złożyła wniosek o przesunięcie lokalizacji kiosku sprzedaży czasopism blisko Liceum Ogólnokształcącego, pod ścianę Miejskiego Archiwum. Zdaniem ob. G. Grześkowiak wykonanie projektu i sporządzenie kosztorysu należy powierzyć miejskiemu architektowi.

Przewodniczący Rady Miasta ob. W. Kosarz poinformował, że – po pierwsze – stanowisko miejskiego architekta nie zostało jeszcze obsadzone, i że Urząd wciąż czeka na oferty kandydatów, ponieważ został rozpisany konkurs.

Przerywając ob. W. Kosarzowi, ob. G. Grześkowiak powiedziała, że konkurs jest przez Urząd Miasta przeciągany, bo syn ob. W. Kosarza dopiero w marcu kończy studia na Politechnice i na razie nie spełnia warunków.

Przewodniczący Rady Miasta ob. W. Kosarz odebrał ob. G. Grześkowiak głos i przywołał ją trzy razy do porządku. Stwierdził, że wobec kłamstw, obelg i niesłusznych zarzutów występuje o sprostowanie protokołu, aby wykreślić pomówienia i insynuacje pod jego adresem, mające charakter przestępczy. Przedłożył Radzie wniosek o sprostowanie – do natychmiastowego głosowania.

Z wnioskiem formalnym zgłosił się Z. Konieczny, mówiąc, że nie ma procedury dla wykreślenia wypowiedzi ob. G. Grześkowiak; że protokół jest urzędowym zapisem przebiegu posiedzenia, a propozycja Przewodniczącego W. Kosarza wykracza poza poprawienie omyłki pisarskiej lub innego uchybienia. Gdyby w protokole był błąd ortograficzny można prostować. Nie można prostować wypowiedzi merytorycznej (ob. W. Karpik krzyknął: „Koniu!, to głupoty są, głupoty, żadnej merytorycznej”). Działanie ob. W. Kosarza ma znamiona fałszowania historii Miasta, naginania rzeczywistości i jest zamachem na konstytucyjną wolność słowa i prawa mniejszość opozycyjnej. Ob. Z. Konieczny zaproponował jako biegłego w sprawie referenta Bulzackiego.

Przewodniczący Rady Miasta ob. W. Kosarz odpowiedział ob. Z. Koniecznemu, że na obecnym etapie postępowania Rada Miasta nie powoła biegłego. Stwierdził, że ob. G. Grześkowiak naruszyła swoją wypowiedzią ustawę o ochronie danych osobowych, ponieważ publicznie wykorzystała nazwisko jego syna, który nie pełni funkcji w urzędzie, aktualnie nie mieszka nawet w Mieście.

Ob. G. Grześkowiak, ostrzeżona wcześniej przez ob. W. Kosarza o karze finansowej za kolejne nieregulaminowe zachowanie, powiedziała, że nie naruszyła ustawy o ochronie danych osobowych, ponieważ nie wymówiła imienia i nazwiska syna ob. W. Kosarza, stwierdziła jedynie fakt powszechnie znany, studiowania przez syna ob. W. Kosarza architektury.

Przewodniczący Rady Miasta ob. W. Kosarz powiedział, że nie będzie toczył sporów z ob. G. Grześkowiak, ponieważ to go obraża (oklaski na sali). Wątpliwości rozstrzygnie policja, prokuratura i sąd. Ob. W. Kosarz zaproponował przejście do pkt 3 porządku obrad. Sprawę pożaru kiosku sprzedaży czasopism przełożył na następne posiedzenie, kiedy będzie gotowy raport ze stanu nietrzeźwości por. R. Kuli.


[Pkt 3]

Przewodniczący Rady Miasta ob. W. Kosarz poprosił ob. W. Karpika o zreferowanie projektu reformy systemu podatkowego Miasta.

Ob. W. Kosarz w punktach wymienił dodatkowe źródła dochodów podatkowych Miasta w 2008 r.

1) Wprowadzenie podatku od psów (20 za pierwszego; 30 za drugiego; 50 za trzeciego).

2) Wprowadzenie podatku od zabaw i rozrywek publicznych, a także środków reklamy (m.in. zabawy taneczne, kostiumowe, bale maskowe, zabawy ludowe – np. karuzele, strzelnice, huśtawki, aparatura emitująca utwory muzyczne i deklamacje, przedstawienia świetlne – kinematografy, teatry, przedstawienia cyrkowe, walki zapaśnicze, plakaty wszelkie poza urzędowymi) – podatek procentowy od ceny biletu (20% doliczane do ceny biletu) lub ryczałtowo.

3) Podatek od spożycia w lokalach gastronomicznych (podatkowi podlegają wszystkiego rodzaju potrawy i napoje podawane płatnie do spożycia na miejscu we wszystkich zakładach gastronomicznych jak: restauracje, cukiernie, kawiarnie, mleczarnie, paszteciarnie, piwiarnie, winiarnie, herbaciarnie, garkuchnie, bary, kuchnie publiczne, bufety, szynki, gospody, hotele, kluby oraz ruchome kuchnie uliczne. Podatek będzie pobierany w wysokości 10% ogólnej sumy rachunku za spożycie na miejscu. Podatek ten obciąża konsumenta i jest regulowany przy rachunku za spożycie).

Ob. W. Karpik pod szczególną rozwagę poddał „podatek od bydła rogatego”. Zważywszy, że będące w posiadaniu mieszkańców bydło rogate podczas przepędów zanieczyszcza ulice i chodniki należy obciążyć właścicieli bydła opłatami po 100 zł od krowy i 110 zł od byka na rzecz Urzędu Miasta. Podatek mógłby pełnić funkcję prewencyjną, odstraszającą od narażania Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania na dodatkowe koszty. Uzupełnieniem funkcji prewencyjnej mógłby być, wprowadzony odrębną uchwałą Rady Miasta, zakaz przydzielania osobom utrzymującym bydło rogate lokali komunalnych w Śródmieściu – tereny wokół Ratusza.

Przewodniczący Rady Miasta ob. W. Kosarz zarządził doręczenie na piśmie członkom Rady Miasta oraz Burmistrzowi A. Modlikowi projektu reformy systemu podatkowego. Polecił również ob. W. Karpikowi opracowanie odpowiedniego projektu systemu ulg, zwolnień i odliczeń, uwzględniających podstawowe zasady sprawiedliwości społeczności lokalnej. Podkreślił, że zgodnie z tradycją rzymską – każda zasada musi mieć wyjątki, bo inaczej nie zostałaby potwierdzona. Ob. W. Kosarz wyraził nadzieję, że przedłożone Radzie dokumenty będą już zawierały niezbędne tabele i wykresy.

Przewodniczący Rady Miasta ob. W. Kosarz zamknął posiedzenie Rady Miasta.