Jotesz

Jotesz

Pobieglem po porade do Uczonych w Pismie. Z moimi jajami wszystko ok.;-)
Tylko, kiedy bede chcial np. zjesc rosol i na drugie udko to musze wezwac czlowieka do Szechity czyli przecieciu jednym szybkim ruchem za pomoca idealnie gladkiego noza tchawicy zwierzecia.A potem posolic mieso i troche poczekac, az krew zejdzie.


Wlasne jaja na sniadanie By: girit (23 komentarzy) 31 styczeń, 2008 - 07:19