A ja podszedłbym do sprawy empirycznie.
Najpierw zezwoliłbym na posiadanie broni Niesiołowskiemu i Kurskiemu na posiedzeniu Sejmu. Uważam, że po kwadransie mielibyśmy uporządkowaną scenę polityczną.
Następnie zastanowiłbym się nad rozszerzeniem zezwolenia na inne osoby.
Fajnie se gadacie
Jeden po rusku, drugi po francusku.
A ja podszedłbym do sprawy empirycznie.
Najpierw zezwoliłbym na posiadanie broni Niesiołowskiemu i Kurskiemu na posiedzeniu Sejmu. Uważam, że po kwadransie mielibyśmy uporządkowaną scenę polityczną.
Następnie zastanowiłbym się nad rozszerzeniem zezwolenia na inne osoby.
oszust1 -- 04.02.2008 - 00:03