Pochwaliłeś się, że masz się gdzie zaudać, jakby Cię TXT zaczęło uwierać.
Ja z żalem i przekąsem napisałem, że nie mam, bo salon i jego właściciel wywołują we mnie zgoła niechrześcijańskie uczucia.
Antyszambrowanie dołożyłem tylko po to, żeby jeszcze raz podkreślić jaki ja jestem inteligentny i oczytany, a słowa obce nie są mi obce.
Co, mam nadzieję, powagi naszych pryncypialnych dyskusji nie zakłóci.
merlot
Merlot “wieści o smierci były przedwczesne” – jak to mówią. Pisałem ten akapit mając inną świadomość co do zaistniałej sytuacji. Jak czytasz moje dalsze wpisy ta optyka się zmieniła wskutek wtajemniczenia mnie w ich kulisy.
Więc nie wchodzi w grę odchodzenie czy jakiś protest gdyż nie ma przeciwko czemu.
Więc obaw nie ma – pozostaję, chociaż moja sytuacja zawodowa jest ostatnio dynamiczna więc mogę być mniej często w necie , ale nie z powodów związanych z wpisem powyżej.
Pozdrawiam!
************************
“Kto pyta nie błądzi…”
Merlot
...żebym dwa razy wszystko pisał:
Wersja dla opornych;-)
Pochwaliłeś się, że masz się gdzie zaudać, jakby Cię TXT zaczęło uwierać.
Ja z żalem i przekąsem napisałem, że nie mam, bo salon i jego właściciel wywołują we mnie zgoła niechrześcijańskie uczucia.
Antyszambrowanie dołożyłem tylko po to, żeby jeszcze raz podkreślić jaki ja jestem inteligentny i oczytany, a słowa obce nie są mi obce.
Co, mam nadzieję, powagi naszych pryncypialnych dyskusji nie zakłóci.
merlot
Merlot “wieści o smierci były przedwczesne” – jak to mówią. Pisałem ten akapit mając inną świadomość co do zaistniałej sytuacji. Jak czytasz moje dalsze wpisy ta optyka się zmieniła wskutek wtajemniczenia mnie w ich kulisy.
Więc nie wchodzi w grę odchodzenie czy jakiś protest gdyż nie ma przeciwko czemu.
Więc obaw nie ma – pozostaję, chociaż moja sytuacja zawodowa jest ostatnio dynamiczna więc mogę być mniej często w necie , ale nie z powodów związanych z wpisem powyżej.
Pozdrawiam!
poldek34 -- 01.04.2008 - 13:37************************
“Kto pyta nie błądzi…”