ale ja się na roślinności nie znam (a jakbym coś napisał, to bym się przed miejscowymi rolnikami i rolniczkami nie wybronił).
A z pigwy, to coś innego piłem. Bardzo mi smakowało.
Tak podejrzewałem, że to pigwa,
ale ja się na roślinności nie znam (a jakbym coś napisał, to bym się przed miejscowymi rolnikami i rolniczkami nie wybronił).
A z pigwy, to coś innego piłem. Bardzo mi smakowało.
yayco -- 05.05.2008 - 21:37