Kiedyś ktoś mi powiedział, że górne 10% potrafi myśleć. Dolne 10% ma trudności nawet z czytaniem, o rozumieniu nie wspominając.
Nie wiem, być może.
Zgadzam się z panem Yayco, że to optymistyczne założenie.
Ale sęk w tym, że chrześcijaństwo, ni katolicyzm nie są przeznaczone jedynie dla członków MENSY.
Coś mi się zdaje, że Założyciel tej religii wywodził się z ludu, a na uczniów wybrał sobie zupełnie niewykształconych. Elity społeczne i religijne nie były mu przyjazne, a On sam je niezbyt wysoko oceniał.
Ostatecznie zdradził Go ten spośród uczniów, który najlepiej znał się na pieniądzach i w ogóle sporo wiedział i rozumiał.
I zawsze jak to sobie przypomnę, to mi jakoś tak mniej wyraźnie się robi.
Panie Yayco, Magio!
Kiedyś ktoś mi powiedział, że górne 10% potrafi myśleć. Dolne 10% ma trudności nawet z czytaniem, o rozumieniu nie wspominając.
Nie wiem, być może.
Zgadzam się z panem Yayco, że to optymistyczne założenie.
Ale sęk w tym, że chrześcijaństwo, ni katolicyzm nie są przeznaczone jedynie dla członków MENSY.
Coś mi się zdaje, że Założyciel tej religii wywodził się z ludu, a na uczniów wybrał sobie zupełnie niewykształconych. Elity społeczne i religijne nie były mu przyjazne, a On sam je niezbyt wysoko oceniał.
Ostatecznie zdradził Go ten spośród uczniów, który najlepiej znał się na pieniądzach i w ogóle sporo wiedział i rozumiał.
I zawsze jak to sobie przypomnę, to mi jakoś tak mniej wyraźnie się robi.
odys -- 26.06.2008 - 22:50