Magio

Magio

do licha ciężkiego, czy z mojego tekstu wionie pacyfizmem? ja powtarzam: chodzi mi tylko o to że dziś, na 5 miesięcy przed wyborami w USA negocjacje wydają się bezprzedmiotowe, bo Obama jest sceptyczny.

i nie przeczę ze może po prostu dojść do “negocjacji” z przyjaciółmi z Europy. Znaczy to tyle że my będziemy mieć do powiedzenia mniej niż obecnie… Bush olewa Francję i Nimcy, Obama nie. Jeśli ktoś nie chce podziału Europy na starą i nową, to raczej trzyma z tą pierwszą.

==============
po co nasze swary głupie,
wnet i tak zginiemy w zupie…


Tarcza bezprzedmiotowa By: sirhamilton (34 komentarzy) 5 lipiec, 2008 - 10:01