Przeciez

Przeciez

dziecko w koncu zdrowe sie urodzilo, to co sobie beda glowe zawracac? jeszcze ksiedzu przykro by sie moglo zrobic od tego wspolczucia i zadumy nad dzieckiem i matka.
Mnie frapuje wypowiedz rzecznika kurii, ze ksiadz Wienczyslaw pomagal matce dziecka w sposob niekonwencjonalny. Tzn jaki? ja sie w takich subtelnosciach gubie. Niestety nie doprecyzowal, na czym ta niekonwencjonalnosc polegala.


Ojciec (duchowny) i pro life By: post-nowoczesny (18 komentarzy) 23 lipiec, 2008 - 09:14