tekst bez tytułu i tagów ma 523 słowa, 15 słow aż to określenia tylko ad personam typu (gnomy, oszuści, kłamcy itd, bez przymiotników), poza tym odwołanie do dziadka kogoś tam, poza tym określenia działalności IPN negatywne, tyż pewnie ich by z 10 znalazł.
Nie chodzi że mnie to oburza, mnie to nudzi, tak jak nudzi mnie Nicpoń, Maryla itd
I nie chodzi, że tamci są źli, bo są za PiS a ty stoisz po stronie dobra czyli PO.
Po prostu dla mnie takie teksty są właśnie nieksuteczne i mogą wisieć dniami i nocami na samej górze i TXT i S24 i nic nimi nie osiągniesz.
Raczej odstraszyć mogą wahających się a przyciągnąć fanatyków jednej (czy drugiej strony) co widać świetnie w twoim blogu w S24, była tam kiedyś jakaś sensowna dyskusja u ciebie?
Nie bardzo.
tak samo jak nie ma jej u Maryli.
Bo trzeba woli dobrej z obojętnie z której strony.
P.S. Nie jestem purystą, nie przeszkadzają mi wulgaryzmy czy różne upiększenia w tekście, ale mają mieć sens i powinny być potrzebne.
W nadmiarze psują one tekst.
I nawet w twoim tekście nie widzę pola na komentarz, bo co tu mam komentować, że ktoś jest gnomem a ich guru jest oszalały z nienawiści czy jakoś tak?
To wole krótkie dowalanki Docenta w komentarzach, celniejsze są.
Więc tak,
tekst bez tytułu i tagów ma 523 słowa, 15 słow aż to określenia tylko ad personam typu (gnomy, oszuści, kłamcy itd, bez przymiotników), poza tym odwołanie do dziadka kogoś tam, poza tym określenia działalności IPN negatywne, tyż pewnie ich by z 10 znalazł.
Nie chodzi że mnie to oburza, mnie to nudzi, tak jak nudzi mnie Nicpoń, Maryla itd
I nie chodzi, że tamci są źli, bo są za PiS a ty stoisz po stronie dobra czyli PO.
Po prostu dla mnie takie teksty są właśnie nieksuteczne i mogą wisieć dniami i nocami na samej górze i TXT i S24 i nic nimi nie osiągniesz.
Raczej odstraszyć mogą wahających się a przyciągnąć fanatyków jednej (czy drugiej strony) co widać świetnie w twoim blogu w S24, była tam kiedyś jakaś sensowna dyskusja u ciebie?
Nie bardzo.
tak samo jak nie ma jej u Maryli.
Bo trzeba woli dobrej z obojętnie z której strony.
P.S. Nie jestem purystą, nie przeszkadzają mi wulgaryzmy czy różne upiększenia w tekście, ale mają mieć sens i powinny być potrzebne.
W nadmiarze psują one tekst.
I nawet w twoim tekście nie widzę pola na komentarz, bo co tu mam komentować, że ktoś jest gnomem a ich guru jest oszalały z nienawiści czy jakoś tak?
To wole krótkie dowalanki Docenta w komentarzach, celniejsze są.
grześ -- 29.11.2008 - 15:53