Nie wiem kogo cytujesz, bo z pewnością nie moje słowa.
Ocenę moją podsumowałam w ostatniej odpowiedzi do Slidera.
I podtrzymuję ja w całej rozciągłości.
Ta „praca” stała się całkowicie bezwartościowa.
Skoro nie można ufać przytoczonym słowom głównej osoby e, na której zasadza się cale oskarżenie Wałęsy zawarte w książce – nie ma najmniejszych przesłanek, że pozostałe zamieszczone w tej książce fakty – nie są tak samo spreparowane i niewiarygodne,
Mindrunner
Nie wiem kogo cytujesz, bo z pewnością nie moje słowa.
Ocenę moją podsumowałam w ostatniej odpowiedzi do Slidera.
RRK -- 29.11.2008 - 20:29I podtrzymuję ja w całej rozciągłości.
Ta „praca” stała się całkowicie bezwartościowa.
Skoro nie można ufać przytoczonym słowom głównej osoby e, na której zasadza się cale oskarżenie Wałęsy zawarte w książce – nie ma najmniejszych przesłanek, że pozostałe zamieszczone w tej książce fakty – nie są tak samo spreparowane i niewiarygodne,