jak słusznie zauważył Odys – dla mnie to za mało.
Taki już mam apetyt na radykalizm :-)
Moim zdaniem tylko pierwsza część trzymała pion i poziom, w drugiej poszli w ślizg po powierzchni i mylące przesunięcie środka cieżkości na wielkie korporacje. Pisałem o tym w poprzednim tekście na blogu. Trzecia część stanowi jakąś kontynuację tego stylu drugiej.
Pewnie że dobre i to, ale trzeba więcej i mocniej.
Pani Anno,
jak słusznie zauważył Odys – dla mnie to za mało.
Taki już mam apetyt na radykalizm :-)
Moim zdaniem tylko pierwsza część trzymała pion i poziom, w drugiej poszli w ślizg po powierzchni i mylące przesunięcie środka cieżkości na wielkie korporacje. Pisałem o tym w poprzednim tekście na blogu. Trzecia część stanowi jakąś kontynuację tego stylu drugiej.
Pewnie że dobre i to, ale trzeba więcej i mocniej.
Wszystkiego dobrego!
s e r g i u s z -- 15.03.2009 - 13:48