Autostrada musi być prosta jak, prawda, drut. Co do tego się zgadzam. Dlatego trzeba wywłaszczać, bo inaczej będzie krzywo. Jedyne o co trzeba dbać, to żeby geodeta był trzeźwy i ołówek mu się nie omsknął (pardą) na mapie. “Ich” robota to wywłaszczać, moja – bronić się przed wywłaszczeniami niezasadnymi lub niezgodnymi z prawem. Punkt drugi z Pana komentarza nie ma nic do rzeczy (w tej rozmowie); pkt 1 – nic mi nie wiadomo o panu K., a Donalda T. lubię, bo ma kręcone włosy jak aniołek. Moim zdaniem nie ma między nami rozbieżności ;) Czołem,
referent
PS. A teraz niech Yassa gada; ja już swoje obrobiłem ;)
-->Z. Szczęsny
Autostrada musi być prosta jak, prawda, drut. Co do tego się zgadzam. Dlatego trzeba wywłaszczać, bo inaczej będzie krzywo. Jedyne o co trzeba dbać, to żeby geodeta był trzeźwy i ołówek mu się nie omsknął (pardą) na mapie. “Ich” robota to wywłaszczać, moja – bronić się przed wywłaszczeniami niezasadnymi lub niezgodnymi z prawem. Punkt drugi z Pana komentarza nie ma nic do rzeczy (w tej rozmowie); pkt 1 – nic mi nie wiadomo o panu K., a Donalda T. lubię, bo ma kręcone włosy jak aniołek. Moim zdaniem nie ma między nami rozbieżności ;) Czołem,
referent
PS. A teraz niech Yassa gada; ja już swoje obrobiłem ;)
referent Bulzacki (gość) -- 08.07.2009 - 20:14