Aaaa to co innego. Zgadzam się z tym co napisałeś w ostatnim komentarzu. Podkreślę tylko, że mnie jednakowo mierzi używanie ofiar mordów do załatwiania własnych porachunków. Bez względu na partyjkę, która to uskutecznia.
Pzdr.
Szuan
Aaaa to co innego.
Zgadzam się z tym co napisałeś w ostatnim komentarzu. Podkreślę tylko, że mnie jednakowo mierzi używanie ofiar mordów do załatwiania własnych porachunków. Bez względu na partyjkę, która to uskutecznia.
Pzdr.
Magia -- 12.09.2009 - 16:33