Ja rozumiem, że można pisać „cóś” zamiast „coś”. Ale „cuś”?!
A dnośnie Boga, to jestem ciekawy jak on się uśmiecha, skoro nie ma głowy…
Pozdrawiam
Panie Grzesiu!
Ja rozumiem, że można pisać „cóś” zamiast „coś”. Ale „cuś”?!
A dnośnie Boga, to jestem ciekawy jak on się uśmiecha, skoro nie ma głowy…
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 16.09.2009 - 20:24