... ja na etapie anarchizującym (z pozycji libertariańskich) byłem przed ’89, gdy walka z systemem była równoznaczna walce z komuną.
“Sprawa” nie była mi obojętna ani wtedy, ani teraz. Prostestuję tylko przeciwko wrzutom pod adresem nieobecnych. Maryla swoją drogą była w stanie zorganizować coś takiego:
Jak na razie bez precedensu w blogosferze. Mniejsza. Skoro nie masz innych powodów, proszę byś nie wrzucała na moich znajomych i współpracowników na moim własnym blogu – takie minimum – minimorum :)
Tyle, że...
... ja na etapie anarchizującym (z pozycji libertariańskich) byłem przed ’89, gdy walka z systemem była równoznaczna walce z komuną.
“Sprawa” nie była mi obojętna ani wtedy, ani teraz. Prostestuję tylko przeciwko wrzutom pod adresem nieobecnych. Maryla swoją drogą była w stanie zorganizować coś takiego:
http://vetsc.org/start/index.php?option=com_content&view=article&id=8:sp...
Jak na razie bez precedensu w blogosferze. Mniejsza. Skoro nie masz innych powodów, proszę byś nie wrzucała na moich znajomych i współpracowników na moim własnym blogu – takie minimum – minimorum :)
Foxx -- 07.12.2009 - 21:46