Po wielu latach błędów i poszukiwań, nie jestem wolny od błędów i poszukiwań.
To jedno mam zagwarantowane.
Tak, masz rację. Alkohol “zamiast” kontaktu ze sobą i drugim człowiekiem, bywa problemem, gdy pojawia się nawyk i rytuał picia. Uzależnienie rodzi się zawsze stopniowo i niezauważalnie – aż nawyk robienia czegoś przekształci się w nałóg.
To ogólny problem.
Co możemy z tym zrobić? Jak możemy sobie poradzić z tymi groźnymi, jak i pozornie niewinnymi nawykami, które programują nasze życie?
Zazwyczaj sobie nie radzimy. Dlaczego? Bo nie widzimy problemu.
Zaczniemy sobie więć radzić, gdy zobaczymy rzeczy takimi jak są, zobaczymy nasz niewielki lub już ogromny garb nawyków, narośl nad naszą wolnością.
To nie jest w żadnym momencie życia proste. Ani raz na zawsze dane.
W praktyce wciąż pojawiają się przyjemności płynące z pewnych reakcji na sytuacje życiowe, które nawykowo wybieramy byle uciec od cierpienia (i towarzyszącego mu lęku). I w tych przyjemnościach zamontowane są niewidzialne pułapki. Idziemy ku przyjemnościom a wpadamy w pułapki nawyków.
Umiar i trzeźwość - odpowiem metaforycznie
Po wielu latach błędów i poszukiwań, nie jestem wolny od błędów i poszukiwań.
To jedno mam zagwarantowane.
Tak, masz rację. Alkohol “zamiast” kontaktu ze sobą i drugim człowiekiem, bywa problemem, gdy pojawia się nawyk i rytuał picia. Uzależnienie rodzi się zawsze stopniowo i niezauważalnie – aż nawyk robienia czegoś przekształci się w nałóg.
To ogólny problem.
Co możemy z tym zrobić? Jak możemy sobie poradzić z tymi groźnymi, jak i pozornie niewinnymi nawykami, które programują nasze życie?
Zazwyczaj sobie nie radzimy. Dlaczego? Bo nie widzimy problemu.
Zaczniemy sobie więć radzić, gdy zobaczymy rzeczy takimi jak są, zobaczymy nasz niewielki lub już ogromny garb nawyków, narośl nad naszą wolnością.
To nie jest w żadnym momencie życia proste. Ani raz na zawsze dane.
W praktyce wciąż pojawiają się przyjemności płynące z pewnych reakcji na sytuacje życiowe, które nawykowo wybieramy byle uciec od cierpienia (i towarzyszącego mu lęku). I w tych przyjemnościach zamontowane są niewidzialne pułapki. Idziemy ku przyjemnościom a wpadamy w pułapki nawyków.
Tak wygląda ogólnie mechanizm warunkowania.
Pozdrawiam
Synergie -- 20.01.2010 - 09:39