Głupia sprawa,

Głupia sprawa,

bo ja swój numer podawałam tak:

12 34 567 i kierunkowy 89.

Ale to było dawno.
Teraz recytuję jak na akademii:

1 2 3 4 5 6 7 8 9

A jakbym jeszcze +48 dodawała, to już na pewno do domu nie trafię :)

PS:Docenta nie ma i nie będzie, Yassa był na Traviacie, a Renata… cóż. Stabilnie.


Trzy po trzy By: merlot (32 komentarzy) 26 luty, 2010 - 19:05