Dla urodzonych pod dowolną datą kalendarze mają szeroką ofertę patronów, wynikającą z religii, historii, mitologii.
Cechy przypisane do imion, najczęściej wynikające z ich etymologii – jeśli przyjrzeć im się „zbiorczo” kreują charakter urodzonych pod konkretną datą. Co ciekawe, także wtedy gdy nadano im zupełnie inne imiona.
Na przykład Lech Aleksander i Jarosław Aleksander.
komentarze
Hm, ciekawe,
choć taki ironiczny kontrast się wytworzył w sumie między braćmi K. aznaczeniem imion solenizantów z dnia 18 czerwca
Pozdrawiam
grześ -- 11.05.2008 - 11:35Grześ
Wspólne imię Aleksander – wysokiego oficera carskiego stojącego po przeciwnej stronie do powstańców 1863 roku – likwiduje nieco ten kontrast, wydobywając cechy wspólne.
A swoją drogą zabawne skojarzenie odnośnie naszych prezydentów z wyboru. Jak wiadomo wszyscy sa uczestnikami porozumienia w Magdalence.
A kolejność jakaś taka symboliczna….
1. Lech
2. Aleksander
3. Lech Aleksander
Ciekawe….
Pozdrawiam
RRK -- 11.05.2008 - 14:44słodkie bliźniaki
A swoją drogą mam pytanie, czy ktoś poza zabawą, przywiązuje jakąś wagę do znaków zodiaku, numerologii, znaczenia imion etc.?
AnnaP -- 11.05.2008 - 16:27Słodkie - prawda AnnoP?
Nie wiem, kompletnie nie mój temat.
Natomiast odnosnie słodkości dzieci – to poza uwagą, że ze słodkich dzieci wyrastają dorośli ze slodkością nie mający nic wspólnego – nasuwa mi się a propos tego konkretnego zdjęcia jeszcze taka uwaga:
W odniesieniu do konkretnych osób – zdjęcie jest zamierzonym ( z przyczyn od prezentowanej dwójki calkowicie niezależnych) oszustwem. Wizerunkiem już wtedy nieprawdziwym i zwodniczym. Wytworem sztucznej kreacji i image’u – czyli jak byśmy dziś powiedzieli PR, a co w tym konretnym przypadku jest charakteryzacja filmową.
Chłopcy w rzeczywistości nie mają owych rozkosznych, wyrazistych i tak licznych piegów i przede wszystkim nie są kojarzącymi się tak ładnie w literaturze z polskością – blondwlosym uosobieniem słowiańskości.
Jeśli znajdę gdzieś zdjęcia z dzieciństwa braci Kaczyńskich – prawdziwe – postaram się je zamieścić. Myślę, że w niczym nie ujmie im to słodkości dzieciństwa, dając jednak patrzącym szansę na prawdziwe odczucia.
Pozdrawiam
RRK -- 11.05.2008 - 16:47blondwłose uosobienie ....itd.
nawet jeśli zabrać im piegi i przywrócić ciemne włosy, to dzieci mają to do siebie, że są słodkie, większość moich znajomych to nie blondyni, a jakoś słowiańskich cech kulturowych im nie brak,
AnnaP -- 11.05.2008 - 17:02co innego ocena polityki dorosłych braci, ale to czas pokaże
AnnaP
Szukałam dziś w sieci zdjęć braci z dzieciństwa, w towarzystwie rodziców itp. Nie znalazlam. Jest zdjęcie ślubne rodziców – i nic więcej. Dziwne.
Znalazłam natomiast zdjęcie braci, na którym najmniej sa do siebie podobni, i które jakoś w szczególny sposob odzwierciedla, dla mnie przynajmniej ich cechy szczególne. Z przyjemnością zamieszczam
RRK
Faktycznie dziwne, natomiast martwi mnie u Pani zwracanie uwagi na cechy szczególne, rasizm?
AnnaP -- 12.05.2008 - 10:18AnnaP
Nie Anno P – nie razism – wrażliwość. To się nazywa wrazliwość
RRK -- 12.05.2008 - 12:32RRK
Felietonik o spiskowcach pisalem w pośpiechu przed wyjazdem do mojej samotni w górach. Ale uzupełniłem o garść danych.
Serdecznie zapraszam!
tarantula
tarantula -- 12.05.2008 - 18:25wrażliwość
na co?
AnnaP -- 12.05.2008 - 18:39AnnoP - na cechy szczególne
Bo to one czynią człowieka.
RRK -- 12.05.2008 - 19:55jakie cechy szczególne?
proszę konkretniej, bo można zrozumieć, że te które widzi Pani u bliźniaków wskazują, że daleko im do człowieczeństwa…
AnnaP -- 13.05.2008 - 18:41AnnaP - jak sama nazwa wskazuje :szczególne
U bliźniaków istotnie dostrzegam ich mnóstwo! Ale one raczej podkreślają ułomności ludzkiej natury – więc i szeroko rozumiane człowieczeństwo.
RRK -- 13.05.2008 - 18:49