Do @JM

Wiem, że nie odpowiadam od pewnego czasu na komentarze. Powód prozaiczny – monitor w komputerze mi się zbiesił i wywala swoje “menu”, którego nijak nie mogę zdjąć. Owo “menu” ma tę właściwość, że nie da się go niczym “przykryć”. Czego byś nie odpalił – program pocztowy, przeglądarka, gierka – toto zawsze jest na wierzchu. Żeby wkleić tekst, muszę zmniejszać swojego Firefoxa i “uciekać spod tego wywalonego, autonomicznego “menu” monitora.

Na dodatek, monitor ustawił sobie sam sobie taką ostrość, że gały pękają. Literki są tak ostre, że aż się... rozmazują.

I tak ze wszystkim.

A przecież muszę pisać i nagrywać...

Innymi słowy – proszę o cierpliwość Z tego, co poguglałem, to zwyczajnie będę musiał kupić nowy monitor, bo naprawa się nie opłaca.

Średnia ocena
(głosy: 1)

komentarze

Panie Piotrze!

Ja bywam w internecie, a sprzęt mam starutki. Mojemu MacBookowi stuknęło 10 lat.

Pozdrawiam

Myślenie nie boli! (Chyba, że…)


Subskrybuj zawartość