Biznes.
“Po przekształceniach w 2002 r. “Tygodnik” oddzielił się od wydawnictwa Znak, ale zostało mu 300 tys. zł straty. Przez pięć lat spółka funkcjonowała i utrzymywała się samodzielnie bez zewnętrznego dofinansowania. Straty odrobiła w roku 2005 po śmierci papieża.” (za Rzepą)
Bohater.
Ryszard Kukliński.
“W wieku 17 lat wstąpił do Ludowego Wojska Polskiego. Trzy lata później ukończył szkołę oficerską. W latach 1950-1953 służył w 9 Pułku Zmechanizowanym w Pile. Szybko piął się po szczeblach kariery – pracował jako oficer sztabowy i przygotowywał między innymi plany inwazji wojsk Układu Warszawskiego na Czechosłowację.(za wiki)”
Ciąg zdarzeń?
“Dwie godziny przed śmiercią Marek Papała był w Wilanowie u emerytowanego generała MSW, Józefa Sasina przy ulicy Wiktorii Wiedeńskiej (tzw. “zatoka świń”). W mieszkaniu znajdowali się: gospodarz – generał Józef Sasin, jego żona – Janina oraz syn generała Jacek z żoną. Był też amerykański biznesmen polskiego pochodzenia Edward Mazur z kierowcą. (za wiki)”
“Newsweek”: Policjanci i prokuratorzy badający sprawę zabójstwa generała Marka Papały skupiają się teraz na domniemanej współpracy byłego komendanta głównego policji z przestępcami.” (za onetem)
Rzetelność.
“W artykule „Oko w oko z tłuszczą”, (Plus Minus 26–27 stycznia 2008) ze zdumieniem znalazłam przypisywane mi słowa, zredagowane jako dosłowne cytaty. Dlatego stwierdzam: przypisywane mi w tekście wypowiedzi są zniekształcone i umieszczone w kontekście całkowicie wypaczającym ich sens. Nie miałam okazji wyjaśnić tego wcześniej, gdyż autor nie prosił mnie o autoryzację.
Barbara Toruńczyk
Odpowiedź autora: Wszystkie zawarte w tekście wypowiedzi padły podczas naszej rozmowy.”
(za Rzepą)
Wiarygidność i zaufanie.
“Marian Filar (LiD) pytał posłów, czy wiedzą, że Widackiego obciążają zeznania “skazanego na 25 lat pozbawienia wolności przestępcy, który raz mówił, że Widacki nakłaniał do składania fałszywych zeznań, a potem zeznał, że to jego nakłaniano, by zeznał, że Widacki namawiał do fałszywych zeznań”. (za Wyborczą)
Normalność.
“Sekretarz stanu w Kancelarii Premiera, Rafał Grupiński, nie chciał komentować prasowych doniesień w sprawie zatrudnienia byłych działaczy PSL w spółce J&S.
“Rzeczpospolita” ustaliła, że od dwóch lat pracują w niej Józef Pawlak i Zdzisław Zambrzycki. Jednocześnie dziennik przypomniał, że minister gospodarki, Waldemar Pawlak, niedawno anulował rekordową karę finansową nałożoną na spółkę.
Rafał Grupiński przyznał na antenie “Sygnałów Dnia”, że tę sprawę trzeba wyjaśnić, ale – jak zastrzegł – jest daleki od formułowania wniosków. Gość Programu Pierwszego Polskiego Radia dodał, że bardzo często politycy, po zakończeniu swojej działalności publicznej, przechodzą do biznesu. Podkreślił, że jest to normalna praktyka, którą można zaobserwować na całym świecie. Przyznał jednak, że związki czynnych polityków z biznesem są sprawą naganną.” (za onetem)