W psychologii, pomyłka pojawiająca się najczęściej w wypowiedziach w formie tzw. przejęzyczenia, nosi nazwę czynności pomyłkowej lub też nazywana jest pomyłką freudowską. Zygmunt F. twierdził, że takowa pomyłka jest wynikiem mimowolnego oddziaływania treści zepchniętych do nieświadomości.
Będąc od dawna przeciwniczką pseudonaukowych teorii Zygmunta F., śmiem twierdzić, że tego rodzaju przejęzyczenia, ujawniają prawdziwe motywy oraz intencje autora danej wypowiedzi. Intencje i motywy, które autor wypowiedzi usiłuje świadomie wypchnąć poza spektrum własnego świadomego działania, które można poddać weryfikacji i ocenie.
W tym przekonaniu utwierdziły mnie ostatnio dywagacje neurologa Davida Eaglemama, o których Discover Magazine napisał tak:
Tylko niewielki ułamek mózgu jest dedykowany zachowaniom świadomym. Reszta pracuje gorączkowo za kulisami, regulując wszystko – od oddychania po wybór partnera. W istocie, jak twierdzi neurolog David Eagleman z Baylor College of Medicine, nieświadome praca mózgu jest tak istotna dla codziennego funkcjonowania, że jej wpływ często przebija świadomość.
Ergo: bez względu na to, jak bardzo ktoś usiłuje wypchnąć ze swojego świadomego działania treści, które mogłyby zdradzić jego prawdziwe intencje i zachowania, nieświadomość i tak je – wcześniej czy później – ujawni.
Mając na uwadze powyższe oraz wręcz dzikie, ostatnimi czasy, ataki lobby proszczepionkowego na społeczeństwa, w tym poprzez proces legislacyjny (co obserwujemy i w naszym kraju), chciałabym przypomnieć klasyczny wręcz przykład takiej “pomyłki freudowskiej” w wykonaniu wielkiego “filantropa” i “dobroczyńcy ludzkości” – Billa Gatesa.
Ów “człowiek wielkiego serca”, wygłosił był dwa lata temu z okładem wykład poświęcony “antropogenicznemu globalnemu ocipieniu”. Wszystko byłoby ‘OK (oczywiście poza brakiem rzetelnych argumentów na poparcie tej tezy, ale to już standard), gdyby nie pewne przejęzyczenie. Ale po kolei…
Oto, Bill Gates, wygłaszając swój monolog podczas konferencji TED, nie tylko uważa, że podstawowym czynnikiem powodującym globalne ocieplenie jest działalność człowieka. On uważa, że głównym zagrożeniem jest sam człowiek! Gates “udowadnia” swoją tezę, przedstawiając pseudomatematyczny wzór, w którym całkowita wielkość emisji CO2 równa jest iloczynowi liczby ludności, ilości usług na osobę, ilości energii zużywanej na daną usługę oraz ilości CO2 generowanego na wykonanie danej usługi.
Ładne, prawda? W równaniu “dobroczyńcy ludzkości”, Billa Gatesa, jedyną zmienną, od której przede wszystkim zależy wartość iloczynu i od której zależą pośrednio pozostałe czynniki, jest liczba ludności!
Zatem, mamy już zdefiniowaną przyczynę wszystkich nieszczęść klimatycznych. Należy teraz zabrać się za rozwiązanie problemu, czyli doprowadzić do globalnego zmniejszenia liczby ludności. Depopulacji ludzkości.
No, i tu dochodzimy do sedna. Dochodzimy do “czynności pomyłkowej”, przejęzyczenia.
“The world today has 6.8 billion people. That’s heading up to about nine billion. Now if we do a really great job on new vaccines, health care, reproductive health services, we could lower that by perhaps 10 or 15 percent.”
Co, w magicznym „tłumactwie“ przekłada się na:
“Na świecie żyje dziś 6.8 miliarda ludzi. To wzrasta szybko w kierunku 9 miliardów. Teraz, jeśli wykonamy naprawdę dobrą pracę, jeśli chodzi o nowe szczepionki, opiekę zdrowotną, służby d/s planowania rodziny, będziemy w stanie ją zmniejszyć o 10 albo 15 procent.”
Mając na względzie rozpowszechnianą od dziesięcioleci propagandę, która wmawia wszystkim, że szczepionki są największym dobrem ludzkości, współczesna medycyna jest błogosławieństwem, zaś usługi w ramach “zdrowia reprodukcyjnego” są jednym z większych osiągnięć nauki, mogłabym już zakończyć tę notkę.
Przecież wszyscy doskonale wiemy, że samo interesowanie się odczynami poszczepiennymi, podważanie metod leczniczych współczesnej medycyny “opartej na faktach” oraz kwestionowanie zdobyczy naukowych w zakresie ludzkiej reprodukcji, każdego kwalifikuje jako nieodpowiedzialnego czuba, wyznawcę ciemnogrodu i nieuka.
Jednak zanim zakończę, przytoczę jeszcze kilka doniesień medialnych, które świadczą o prawdziwych motywach i intencjach świadomego działania tej, wolnej od obciążeń podatkowych, fundacji “dobroczyńcy ludzkości”.
Bill Gates i inni zobowiązują się przekazania $630 milionów, aby pokonać polio.
Bill & Melinda Gates Foundation z siedzibą w Seattle oraz Rotary International połączyły siły z rządami Wielkiej Brytanii i Niemiec, angażując się finansowo na najbliższe pięć lat w celu wspierania szczepienia dzieci.
Międzynarodowy wysiłek obniżył zachorowania na polio o 99 procent w ciągu10 lat – spadek z ponad 350.000 przypadków w roku 1998 do około 1600 w 2008 roku.
Wirus polio pozostaje chorobą endemiczną tylko w Afganistanie, Indiach, Nigerii i Pakistanie, ale przypadki przywleczone z tych czterech krajów zagrażają innym krajom rozwijającym się.
Kampania szczepień UNICEF w Nigerii przeciw polio mogła mieć na celu sterylizację narodu. Dr Haruna Kaita, naukowiec farmaceuta i dziekan Wydziału Nauk Farmaceutycznych Uniwersytetu Ahmadu Bello w Zaria, pobrał próbki szczepionki do analizy w laboratoriach w Indiach.
Po analizie dr Kaita stwierdził poważne skażenie. “Niektóre substancje, które odkryto w szczepionkach są szkodliwe, toksyczne, niektóre mają bezpośredni wpływ na ludzki układ rozrodczy”, powiedział w wywiadzie dla Kaduna’s Weekly Trust.
Pomimo jednoznacznych dowodów wskazujących, że głównym źródłem 78% przypadków polio w Pakistanie są zaszczepieni szczepionką przeciwko polio, a nawet faktu, że szczepionka przeciwko polio jest obecnie najczęstszą przyczyną paraliżu polio, władze Pakistanu postanowiły karać rodziców niezaszczepionych dzieci opłatami za naukę lub zakazami uczęszczania do szkół dla tychże dzieci.
Nietestowane szczepionki powodują nową falę polio-podobnego paraliżu w Indiach
Bill i Melinda Gates Foundation finansowo i publicznie wspierają masowe szczepienia przeciwko polio w Indiach. W przypadku, gdybyście jeszcze nie słyszeli – Bill Gates publicznie ogłosił, że szczepionki mogą przyczynić się do zmniejszenia liczby ludności na świecie o 15 proc.
Program Bill & Melinda Gates Foundation w Indiach był promowany jako “Ostatnia mila:.unicestwianie polio w Indiach”. Promocyjne wideo pokazywało statystyki wskazujące, że tysiące przypadków zachorowań na polio w Indiach kilkadziesiąt lat temu spadło do 42 przypadków w 2010 r. Jednakże, wydaje się, że statystyki zachorowań na polio zostały zamienione z wirusa obecnego w szczepionkach przeciwko polio na “ostre porażenie wiotkie nie będące polio” (NPAFP).
W Indiach, w 2011 r. zanotowano ponad 47.000 przypadków NPAFP. Objawy porażenie NPAFP są praktycznie takie same jak te, które przypisuje się zwalczanemu “dzikiemu” wirusowi polio. Najwidoczniej wirusy polio w szczepionkach również spowodować paraliż polio.
Na koniec Afganistan, o którym najmniej wiadomo, bo przecież w dalszym ciągu niesiona jest tam “wolność i demokracja”. Wiadomości są skąpe, ale i one wskazują na pewnego rodzaju “pomyłki freudowskie”. Dla przykładu informacja Reutersa z listopada 2006 (już wykasowana u źródła), która mówi:
Afganistan, jeden z zaledwie czterech krajów na świecie gdzie polio jest chorobą endemiczną, widział wiele osób cierpiących z powodu gwałtownego wzrostu zachorowań choroby w tym roku. Odnotowano 29 potwierdzonych przypadków polio w 2006 roku, w porównaniu do zaledwie dziewięciu przypadkach w ubiegłym roku, według biura WHO w Kabulu.
Ot, to zapewne jeszcze jeden przypadek “pomyłki czynnościowej”. Przejęzyczenie.
Proszę się rozejść! Nie ma czemu się przyglądać! Nic szczególnego nie dzieje się!
Nawet ostatnio uchwalona nowelizacja ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi oraz ustawy o Państwowej Inspekcji Sanitarnej, ustanawiająca obowiązkowe szczepienia wszystkich Polaków z użyciem przymusu bezpośredniego jest tylko kolejnym przykładem “pomyłki czynnościowej”, przejęzyczenia i złej interpretacji zapisów – jak nam tłumaczono. Pomyłki popełnionej dla naszego dobra! Jak zwykle…
komentarze
Pani Magio!
1. Co do sensowności psychoanalizy, a konkretnie frojdowskiej teorii osobowości, to się zgadzam.
2. Co do roli nieświadomości, to już jest scheda po tymże Zygmuncie.
3. Podświadomość to cecha bodźca. Natomiast nieświadomość to część psychiki obejmująca to wszystko, co jest poza polem świadomości.
4. Interpretowanie czynności pomyłkowych zgodnie z pomysłem Zygmunta Frojda nie wyklucza interpretowania ich zgodnie z Pani pomysłem. Oba mechanizmy mogą występować. :)
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 18.07.2012 - 22:25Panie Jerzy
Ad. 3.
Ależ oczywiście, że nieświadomość.
Dziwactwo jakieś wyszło na początku, bo tłumacząc cytat z “Discover” napisałam poprawnie. O czym ja myślałam? :)
Dziękuję za zwrócenie uwagi. Już poprawiam.
Magia -- 21.07.2012 - 10:32Pani Magio!
Wracając do meritum, to we wzorze Wilusia Gejtsa wszystkie zmienne „niezależne” mogą być modyfikowane. Przecież to od ludzi zależy jakiego typu usługi będą używać, w jakiej ilości a zatem jaka będzie emisja CO2 na usługę czy na osobę. Ten wzór bierze pod uwagę wartości uśrednione, na które pojedyncza osoba ma niewielki wpływ. Niemniej każdy może wpłynąć na emisję CO2 (nie dyskutuję czy to ma sens) poprzez zmianę usług, z jakich korzysta. Natomiast poddawać całe populacje sterylizacji może tylko wąska grupa szarlatanów. Rzekłbym, że to jeszcze jedna drobna manipulacja „wielkich” tego świata.
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 21.07.2012 - 10:41Panie Jerzy
Pan rozumuje jak normalny człowiek. Niestety, naszych Nadzorców trudno jest zaliczyć do tej kategorii Homo sapiens sapiens. To jakby osobny podgatunek, składający się w większości z psychopatów i ich autorytarnych wyznawców. Podgatunek pozbawiony uczuć wyższych (w tym empatii), nie posiadający tego, co nazywamy sumieniem oraz uważający się za “klasę wybraną” do zarządzania “podludźmi”, czyli nami, maluczkimi, którzy rzekomo nie potrafimy zadbać sami o siebie.
Ta totalna paranoja zaczęła się (lekko licząc) od psychopaty Malthusa i jego wizji depopulacji. Powstające w krajach najwyżej “ucywilizowanych”, niczym grzyby po deszczu, towarzystwa eugeniczne były praktycznym wcielaniem tych idei w czyn. Jako, że po wojnach światowych miały kiepski PR, przeistoczyły się w towarzystwa planowania rodziny.
Kamieniem milowym było powstanie bandy pt. “Klub Rzymski” i opublikowanie ich pierwszego raportu pt. “Granice wzrostu”, który nie był niczym innym, jak twórczym rozwinięciem “statycznej teorii zasobów” Malthusa. W nim też, jako najważniejszy czynnik równania, postawiono na depopulację. Z pewną dozą nieśmiałości przypomnę, że to w tym raporcie pojawiły się liczbowe propozycje zmniejszenia populacji, w tym populacji Polski do 16 milionów.
W kilka lat potem (w 1977) pojawiła się prawie 1000-stronicowa cegła napisana przez innych “normalnych inaczej” – J.P. Holdrena oraz małżeństwo Ehrlichów, pt. “Ecoscience: Population, Resources, Environment”, której głównym tematem jest również depopulacja i metody jej przeprowadzenia. Metody ohydne, jako żywo przypominające te nazistowskie, w tym: przymusowe aborcje, obowiązkowe sterylizacje, ścisłą kontrolę środków produkcji żywności, przymusowe szczepienia, itd. Jako ciekawostkę przyrodniczą, zapodam, że J.P.Holdren jest szefem doradców naukowych obecnego prezydenta US. Jednakże udzielał się politycznie już wcześniej.
W 1977 nie wiedziano jeszcze o innym antyludzkim paszkwilu, który powstał w 1974 i jest znany pod nazwą “Raportu Kissingera” (oficjalna nazwa “NSSM 200”). Te wypociny “normalnych inaczej” były przez długi czas utajnione, bowiem – oprócz pełnej zgodności z pomysłami Holdrena & Co. – zawierały kompletne plany globalnej redukcji populacji w zależności od regionu świata. Mówiąc wprost i dosadnie – to był plan globalnego ludobójstwa poprzez wyniszczenie ekonomiczne, żywnościowe, zdrowotne.
Od tamtej pory nic się nie zmieniło. Chore idee Malthusa wdrażane są z żelazną konsekwencją. W 40-tą rocznicę wydania “Granic wzrostu”, w maju 2012, Klub Rzymski zorganizował konferencję “naukową”. Od słuchania psychopatycznego bełkotu tych “leśnych dziadków” włos jeży się na głowie. Oni wprost nawołują do likwidacji państw narodowych i utworzenia globalnej dyktatury do “kontroli” populacji celem “ratowania” planety..
Dlatego takie “przejęzyczenia”, pseudonaukowa nowomowa i polityczna “doublespeak” bez względu na afiliacje partyjne, są trudne do odczytania dla normalnych (uczciwych i pełnych empatii) ludzi, nie posiadających wystarczającej wiedzy.
Ostatnia uwaga nie odnosi się do Pana. Dwa końcowe zdania z Pańskiego komentarza są na to dowodem.
Pozdrawiam.
Magia -- 22.07.2012 - 09:01Pani Magio!
Obawiam się, że ma Pani rację. Nie jest to powód do radości. :(
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 27.07.2012 - 23:52Szczepienie Przeciwko Ciąży – Judith Richter
W 1978 roku, WHO stwierdziło, że immunizacja, jako środek profilaktyczny jest już tak powszechny, iż można to wykorzystać jako jedną z metod kontroli płodności. (HRP 1978: 360). Aspiracje tych deweloperów wybiegły daleko poza wywoływanie reakcji immunologicznej u kobiet przeciwko męskiej spermie. Badania prowadzono w kierunku indukowania reakcji odpornościowych przeciwko hormonom płciowym, hormonom ciąży, a także przeciwko komórkom jajowym i plemnikom. Jednak, kiedy system immunologiczny jest ukierunkowany przeciwko hormonom, komórkom i innym wydzielinom ciała, które są niezbędne do skutecznej reprodukcji, to takie zaburzenie układu odpornościowego może spowodować stałą bezpłodność. A jeśli ciąża pojawi się po szczepieniu, to trwająca reakcja systemu odpornościowego może stanowić zagrożenie dla rozwijającego się płodu.
Janek Rogalik -- 25.09.2017 - 00:17http://szczepienia.wybudzeni.com/2017/05/07/szczepienie-przeciwko-ciazy/