W rozmowie w Tokfm Premier stwierdził że nie ma do bieżącej działalności Kamińskiego zastrzeżen i mimo zaangażowania w kampanię wyborczą Pis jest zadowolony z faktu dyscyplinowania swoich urzędników przez wrogie i nieprzystępne CBA.
Niby tak – tylko czy raporty tygodniowe trafiają na jedno biurko?
komentarze
Tusk jest politykiem w odróżnieniu od Kaczyńskiego
I wie, że nie należy pleść tego, co ślina na język przyniesie.
Kamińskiego wywalić nie może, to musi go (tak jak karaluchy) tymczasem polubić.
Kamiński dobrze wie, że przy pierwszym potknięciu wyleci z wielkim hukiem.
Zatem odpowiedź na Twoje pytanie może być twierdząca. Kamiński już nic od Kaczyńskiego nie potrzebuje. Ma szansę jeszcze trochę porządzić papierami, to się nie będzie podkładał.
oszust1 -- 19.03.2008 - 11:40oszust1
Jakby się bardzo napiął to by go już wywalił- ale się nie napina – i słusznie,uważam.
krzywilk -- 19.03.2008 - 12:04