Pisałem o pytaniu czy Prezydent RP wiedział o ataku Gruzji. Pytanie to jednak powinno być uzupełnione o to czy polskie wywiad coś wiedział. Fakt, że nasze władze były całym kryzysem zaskoczone pokazuje, iż niestety nie mam wielkich nadziei na to co doładnie (nie)dowiedział się nasz wywiad.
Postawić można hipotezę (czysto poszlakową oczywiście), że cały czas jednak płacimy cenę za paraliż wywiadu jaki nam zafundowano w ostatnim okresie (np. sposób rozwiązania WSI) Co jakiś czas czytam fałszywe informacje o tym jakoby Macierewicz wykrył jakiś potężnych agentów Rosji w naszym wywiadzie i dzielnie im się przeciwstawił. Oczywiście niczego takiego nie wykrył (nawet większych afer gospodarczych też nie). Jedyne co osiągnał to fakt iż polski wywiad, zwłaszcza wojskowy – co pokazuje Afganistan jak i Irak (np. zamach na naszego ambasadora) dalej jest w stanie wstrzymania, żeby nie powiedzieć paraliżu.
Jeśli jeszcze, wedle tego co kiedyś podawała prasa czy sam Sikorski (w swojej ostatniej książce sprzed roku), WSI było w stanie wygenerować wartościowe informacje o Afganistanie a wcześniej też o Iraku (choć tu była wpadka z rakietami) to dziś warto postawić sobie pytanie co wywiad wojskowy i cywilny wiedział i jak był w stanie przygotować naszych liderów do obecnego kryzysu. Choćby do tego jaka może być reakcja Rosji czy USA.
Dziś rano pisałem, że Polska po prawie trzech latach rządów PO i PiS, ma słabszą pozycję na arenie międzynarodowej. Mamy mniejsze możliwości niż jeszcze miał je Prezydent Kwaśniewski i Premier Belka (czy nawet jeszcze Marcinkiewicz z czasów Mellera). Ciekawe jak wygląda sprawa wywiadu – obszaru równie niemądrze zideologizowanego jak polityka zagraniczna, który pod rządami PO i PiS stał się jeszcze jedną niepotrzebną ofiarą retoryki 4rp.
———————————
Media podają, że Tusk ma nadzieje na szybszą ratyfikację Tarczy. Ciekawe czy amerykanie w końcu zrozumieli że oczekiwanie naszego Rządu co do realnych gwarancji plus realnego zwiększenia naszej obrony przeciwlotniczej nie są wyssane z palca. Gruzja pokazuje, że twarde oczekiwania rządu aby mieć coś więcej niż tylko gołą tarczę były jak najbardziej uzasadnione.
komentarze
To ciekawe?
Pani Woodya, że to co nad kreską jest tylko propagandową obsesją.
Bo co pan wiesz o polskim wywiadzie, albo my?
Wiemy.
A to co pod kreską rzetelnym postawieniem sprawy?
No ale na te pytanie autorka odpowie/a jeszcze pewniej nie odpowie w ciągu miesiąca.
Igła -- 12.08.2008 - 17:49A może teraz
nasi wystrachani politycy wezmą tarczę za pół darmo?
Dymitr Bagiński -- 12.08.2008 - 17:58Podobno
mamy dostać jedną baterię amerykańską i 5 pięć własnych na korzystny kredyt?
Igła -- 12.08.2008 - 18:01Zobaczymy?
Patriotów
Igła
Nie Pani tylko Panie
A co tam jest obsesją? To że Tusk miał racje oczekując twarcdych gwarancji podpartych bronią której nie mamy? Albo to że nie wiele się ostało z oskarżeń Maciarewicza na temat WSI? Albo to że wywiad zawiodł w Iraku i w Afganistanie w ciągu ostatnich 12/24 miesięcy (Znamy co najmniej dwa fakty – masakra i zamach na ambasadora)
woodya -- 12.08.2008 - 19:21Obsesją w Pani
środowisku jest Macierewicz.
Nie ma żadnych dowodów na to, że dawne WSI powstrzymałoby wspomniany zamach.
Co do Afganistanu to nie widzę związku z dawnym/obecnym kontr/wywiadem wojskowym.
To dobrze, że pan/i żyje.
Paru Konfederatów zgłaszało taką wątpliwość.
Sadzili, że to Redakcja TXT wyemanowała pana/nią z czeluści wszechobecnej tfuj,tfuj nieomylnej gazety.
Albo jeszcze gorzej.
Podejrzenie padało na Sergiusza.
Igła -- 12.08.2008 - 20:15Droga kolażnanko/kolego Igło
Droga koleżnanko/kolego,
Niestety nie mam żadnego środowiska. Pies z kulową nogą sie mną nie interesuje i mimo to iż od roku mam swój blog na salonie24 a od jakiegoś czasu tu na TXT. I również niestety od czasu kiedy red Leski został przegnany z Salonu skończyła się okazja do towarzyskich imprez więc tym bardziej nie ma okazji jak zebrać to “moje” środowisko.
A co do meirtum
1. Dowodów w sprawie Iraku nie ma bo i WSI ani żadnego innego wywiadu nie ma w naszym pięknym kraju nad Wisła. Jedyne co było to info w mediach o tym, że do czasów likwidacji WSI jakoś dawaliśny sobie rade w Iraku. Było nie było operacja Samun jakoś sie udała. A dziś to już nic nie ma…...
2. Afganistan. Słusznie że Pani nie widzi związku. Bo w Afganistanie wywiadu polskiego de facto nie ma i nie było. Jak mówił min Szczygło w jednym wywiadzie – tyle było innych problemów a to Rosomaki a to coś że na takie drobnostki nie starczyło czasu. Po komprmitacji Polski w postaci ujawnienia np operacji Zen mało kto z nam będzie chciał gadać. Ale w sumie jakie to ma znaczenie. Byle tylko chwalić imię Antak Policmjastra.
woodya -- 14.08.2008 - 21:59