Dzisiaj postanowiłam wkleić starą notkę, ale b. udaną.
-Gościmy dziś czołową feministkę kraju, Dzień Dobry.
–Czy nie ciąży pani ta przaśność, gdy kiedyś mogła pani wybierać w różnorodności?
–Dzień Dobry. Tak to prawda kiedyś nosiłam jedwabie i koronki, a teraz barchany i pikowaną kufajkę, ale wyzwoliłam się z pod okupacji patriarchatu i czuję się wolna.
-Czy pani, aby nie przesadza? – Ależ skąd panie redaktorze, ale dla was męskich szowinistów, jak kobieta czuje się wolna, to się oburzacie
.-Ja się nie oburzam, tylko wydaje mi się…
-Ja wiem, co się panu wydaje, że zagoni mnie pan do garów i rodzenia dzieci, a figę.
-Czy da mi pani skończyć?
–Nie, bo dość nasłuchałam się waszego gadania.
–Z panią nie można dojść do porozumienia, bo nie chce pani posłuchać …
-Czy nas słuchano, nigdy, a pan mi imputuje, że ja pana nie słucham
.-To da mi pani zadać pytanie, czy nie?
-Po co was słuchać, jak wiadomo, o co wam chodzi, oczywiście o seks!!
-Chyba się pani myli, a po za tym, nie wygląda pani ponętnie w tym ubranku i chyba nie często je pani zmienia, bo to czuć.
– No to już bezczelność, zaprosił mnie pan, by mnie obrażać, ja jestem kobietą i należy mi się szacunek, ty chamie.
-Jako kobieta wyzwolona, nie powinna się pani obrażać i domagać się szacunku ze względu na swoją płeć?
–Ty redaktorski dupku, skąd możesz wiedzieć, co mnie obraża?
–Teraz to pani mnie próbuje obrazić, ale udajmy, że nic się nie stało i kontynuujmy wywiad
.-Jak to nic się nie stało? Czy pan z choinki się urwał, ja dłużej tego nie wytrzymam i niech pan pamięta, jak chce się robić wywiad, to trzeba się przygotować, bo my kobiety wyzwolone jesteśmy, by prowadzić dialog ze wszystkimi, nawet z taką świnią jak pan. – Cóż, jeżeli było zbyt mało dobrej woli z mojej strony to przepraszam – Teraz przepraszam, a przed chwilą, kto chciał mnie molestować? – Ja? – A kto ty erotomanie?
-Skończmy tą rozmowę, bo ona do niczego nas nie doprowadzi.
–Oczywiście, bo jestem głupią kobietą, no niech pan to powie, ty ograniczony gryzipiórku!
– Czemu pani się tak wścieka?
– Bo patrzeć na pana nie mogę! Dziewczyny ratujcie, bo to bydle chce mnie chyba zgwałcić!
Niestety dalszy wywiad będzie prowadzony w komisariacie, gdzie zostały zawiezione obie w.w. osoby.
Pozdrawiam serdecznie.:D
komentarze
Alga
“Dziewczyny ratujcie, bo to bydle chce mnie chyba zgwałcić!”
E tam! Wątpię czy znalazłby się osobnik płci męskiej, coby miał chucie na feministkę!
Pozdrawiam
wiki3 -- 08.01.2008 - 10:45A ja znam
i taką odzywkę:
Zenek -- 08.01.2008 - 11:05Potwór,nie potwór byle otwór.
Wiki
Witam!
Oj, ona poprostu była zadufaną w sobie i poprostu jak to feministka, myślała, że każdy facet się na nią jako kobiętę napala.
Pozdrawiam serdecznie.:D
Alga -- 08.01.2008 - 12:2519Zenek
o Matko, naprawdę?
Pozdrawiam serdecznie.:D
Alga -- 08.01.2008 - 12:26Szanowna Algo
podpuszczalski tym razem nie będę.
Zenek -- 08.01.2008 - 13:14A jak to jest naprawde to i tak niewiasty nie zrozumią,bo maja inną filozofię w tym zakresie,nie powiem głosno,że zarozumiałą,egocentryczną.
Na poparcie powyższego odsyłam do blogu Delilah.
Z pełnym szacunkiem
19Zenek
Egocentryczną, zarozumiałą?
Oj ja osobiście nie.
A też jestem kobietą.
Pozdrawiam serdecznie.:D
Alga -- 08.01.2008 - 13:3319zenek
i taką odzywkę:
Potwór,nie potwór byle otwór.
A takie fraszki dziewiętnastka zna:
“Chwalisz się miła niepożytą cnotą,
ale czy kiedyś dybał ktoś na to to?”
“ Nie dam rzekła, choćbyś żebrał,
wiki3 -- 09.01.2008 - 09:41choćbyś dała też bym nie brał!”
Szanowny wiki3
moim niecnym zamiarem było ino wyłącznie zamącenie w ślicznej główce Algi.
Wiem,że niezbyt to chwalebny czyn,ale co się nie robi dzisiaj dla sławy i pieniędzy,hehe.
Nie znałem tego co przytoczyłeś,zawsze można pod to kogoś podkleić.
Zenek -- 09.01.2008 - 09:50alga
feministka – ubrana po mesku, smierdzaca i wrzaskliwa paranoiczka, wietrzaca wszedzie szowinistyczny spisek i dybanie na na wlasny tylek. wyjatkowy pasztet i kreatura.
super obraz. moze pociagniemy dalej w ten desen:
lewak: homoseksualista, prawdopodobnie zydowskiego pochodzenia, zlodziej.
prawicowiec: faszysta, z chipem radia maryja wszczepionym w mozg, pragnacy wszystkie kobierty ubrac w burki, onanista.
ksiadz: bezideowy zlodziej, dybiacy na cnote gosposi/klerykow,
itp, itd.
ps – sa granice zartu i kpiny.
Griszeq -- 09.01.2008 - 10:04Wiki i 19Zenek
Fraszka piękna.;P
A tu widzę niejaki Zenek dybie na moje zarumieniena, tak?
Pozdrawiam serdecznie.:D
Alga -- 09.01.2008 - 11:48Griszeq
A czy mnie nie wolno kpić z feministek, skoro one, wypowiadają się w moim imieniu i na siłę chcą mnie uszczęśliwiać?
Pewnie, że żart ma pewne granice, ale ja tych granic nie przekroczyłam.
Pozdrawiam.:D
Alga -- 09.01.2008 - 11:50alga
to juz zalezy od wrazliwosci – jak sie z kims nie zgadzam w kwestii pogladow, to nie rzucam, ze mu pewnie smierdzi z geby lub z pachy, bo sie nie myje.
jestem po prostu zdziwiony i zaskoczony, bo czytajac wczesniejsze posty nie spodziewalem sie takiej zagrywki z Pani strony.
rowniez pozdrawiam.
Griszeq -- 09.01.2008 - 11:59komentarz
Kochana Algo, wklej tu następnie mój ulubiony felieton z Twego blogu: “W obronie Feminizmu”, a będzie Ci z lewej strony przebaczone ;)
Kłaniam się zielono
Sosenka -- 09.01.2008 - 12:00Oj Algo
Widzę,że się naraziłaś.
Ufka -- 09.01.2008 - 12:11To ja trochę przekieruję rozmowę.
Pani HGW jest Prawdziwą Feministką.Pamiętam,jak obsobaczyła chyba Brudzińskiego,za sformułowanie – ponieważ jest pani kobietą,to…. Oj,się działo.
A wczoraj poseł Palikot też obrabiał kogoś w TOK FM,chyba posłankę Kempę.Ktoś w studiu,chyba Hofmann zwrócił mu uwagę ( zwłaszcza,że Palikot odwoływał się do natury kobiecej mówiąc o niezrównoważeniu pani poseł) i też otrzymał wykładnie,że to jest seksistowskie,ze to dopiero obraża kobiety itd itp.
A więc Algo pamiętaj – jak ktoś cię przepuści w drzwiach to wredna szowinistyczna świnia.A jak cię obsobaczy to postępowa jednostka !
Szanowna Ufko
nie nalatuj na nas chłopów zbyt ostro,bo kto Cię ogrzeje,przyjemnośc sprawi,kwiaty kupi,no kto,powiedz kto?
Zenek -- 09.01.2008 - 12:15Griszeq
no nie wiem, bo czy ta Pańska teoria, że krzywdzę niewinne feministki nie jest taki napadem?
One się same obronią, naprawdę nie potrzeba in feministów, no chyba, ze Pana.
Z poważaniem, nie feministka, a wręcz przeciwnie.
Alga -- 09.01.2008 - 12:52Olu
wiesz już mi się nie chce bronić owego feminizmu, bo przecież jeżeli pamiętasz i tam od tzw. lewej stony, na salonie dostałam delikatnie, ale po głowie.
Ściskam serdecznie.:D
Alga -- 09.01.2008 - 12:54Ufko
O, i to przez te właśnie w tej kufajce i w barchanach, i z twarzą nieodrzałowanej Róży Luksemburg.
Ja jednak nie będe się wzdrgać, jak mnie kto w drzwiach przepuści pierwsza, ani jak mi ustąpi miejsca, bo ja niereformowalna jestem;P
Ściskam serdeecznie.:D
Alga -- 09.01.2008 - 12:5719Zenek
ależ Ufka sobie kpi, nie zauważyłeś?
Pozdrawiam.:D
Alga -- 09.01.2008 - 12:58Taaa
ja też o drogę nie pytam.
Tak właśnie lubię:lekko z humorkiem,dlikatne podśmichujki,a nie z glana i nożem.
Pozdrawiam
Zenek -- 09.01.2008 - 13:00alga
to ja mam teorie, ze krzywdzi Pani niewinne feministki? no to nowosc. rozumien, ucieczka do przodu. nie dyskutuje z Pani pogladem, tylko sposobem jego wyrażenia.
i nawet gdybym chcial (choc do feminizmu mi daleko jak do kazdego innego fundamentalizmu), to nie mieszce sie Pani definicji feministy – po prostu sie myje i zmieniam ubrania – nie smierdze, a to mnie przeciez skutecznie wyklucza z ich grona.
Z powazaniem, nie feminista, a wrecz przeciwnie.
Griszeq -- 09.01.2008 - 13:08Griszeq
O, to dobrze, że się Pan myję, ale i to nie wyklucza Pana z tego szacownego grona, niestety.
Pozdrawiam.:D
Alga -- 09.01.2008 - 15:0619Zenek
Widzisz, a niektórym nie, wolą jak bój toczę.
Pozdrawiam serdecznie.:D
Alga -- 09.01.2008 - 15:0719zenek
To fraszki Jana Izydora Sztaudyngera, wśród nich znajdziemy coś na każdego i na każdą okoliczność.
Pozdrawiam
wiki3 -- 09.01.2008 - 15:48alga
to sa tez feminisci i feministki, ktorzy nie sa smierdzacymi łachudrami w kufajkach? takie stwierdzenie z ust Algi… no prosze…
Griszeq -- 09.01.2008 - 15:50Griszeq
Chcesz naprawdę się ze mną kłócić?
Bo jak chcesz, mnie wszystko jedno, ja odporna, ale feministek żadnego typu nie lubię i tych myjących się i tych niezbyt czystych, to samo dotyczy feministów.
Z uszanowaniem.
Alga -- 09.01.2008 - 15:55@ Alga
Że się wtrącę... Dla mnie taka przesadnie się myjąca jest nawet obrzydliwsza.
3m się
————————-
triarius -- 09.01.2008 - 16:25triarius
Alga
nie chce sie klocic.
nie pasuje mi mi po prostu do osobistej projekcji Twojej osoby (wynikajacej z lektury Twoich wczesniejszych postów) prowadzenie dyskusji na zasadzie dyskredytowania kogos, z kim sie nie zgadzasz, poprzez nieuzasadnione niczym wycieczki do jego higieny osobistej. to figura erystyczna ktora mnie u Ciebie zdziwila po prostu.
mam taki uwierajacy dysonans poznawczy i moze spodziewalem sie tekstu: “dobra, z tym smierdzeniem to przesadzilam”.
i chyba tylko dlatego jestem upierdliwy, bo osobiscie za feministkami nie przepadam, a pare znam. czepialbym sie gbyby to dotyczylo lewakow, ksiezy, senyszyn, paliwody, moherow czy kogo tam jeszcze.
pozdrawiam.
Griszeq -- 09.01.2008 - 16:30Triarius
Tygrysie, ten wpis przypomniał mi żydowski kawał, brzydki bo brzydki, ale ciut w temacie.
wiki3 -- 09.01.2008 - 16:36“3maj 3p 3sto, przyjeżdżam jutro!”
Pozdrawiam
@ wiki3
Trudno to zrozumieć, nie mam wprawy w szmoncensach, ale to coś takiego jak sławny list Napoleona do małżonki, tak? (Czyli dość w moim guście. O czym niektórzy już może wiedzą. ;-)
Pozdrawiam
————————-
triarius -- 09.01.2008 - 16:38triarius
Do wszystkich, a do Griszeqa w szczególności
to była tylko taka przenośnia, może brzydka, ale tylko przenośnia.
Tygrys i Wiku, hmmm…ja wolę jednak gdy kobieta pachnie i to czymś eleganckim.
Pozdrawiam serdecznie.
Ps. Gryszeq, a cóż aż tak złego zrobiłam?
Alga -- 09.01.2008 - 16:45dobrze, że nienapadłam ulubienicy mojej p. Joanny, to by się działo.
@ Alga
No a wiesz czym się perfumowały słynne weneckie kurtyzany? Za uszyma i tak dalej? Że spytam.
Pozdrawiam cały pachnący
————————-
triarius -- 09.01.2008 - 16:47triarius
Tygrysie
Nie i nie chcę wiedzieć.;P
Pozdrawiam skromnie, ze spuszczonymi oczami.:D
Alga -- 09.01.2008 - 16:59@ Alga
Szkoda!
Bo miałbym też kandydatkę na Kobietę Roku. Kolejnego, bo to Kobieta Tysiąclecia. (Fakt że poprzedniego. No to może być Kobietą Dziesięciotysiąclecia!)
Pozdrawiam… naprawdę mam się iść znowu dokładnie szorować? Tak niedawno była przecież Wielkanoc! :-(
————————-
triarius -- 09.01.2008 - 17:26triarius
Ej Tygrys
bo nie rozumiem? o co Ci chodzi?
Szorować, szorować, a co!
Alga -- 09.01.2008 - 17:38@ Alga
O nic Mi nie chodzi. Miałem nadzieję odwrócić uwagę od kwestii szarego mydła i ryżowej szczotki…
:-(
————————-
triarius -- 09.01.2008 - 18:15triarius
Tygrysie
A czy ja mówię o szarym mydle, może być pachnące,;P
Alga -- 09.01.2008 - 20:46A szorowanie to przecież przenośnia.
I już się nie bocz.;P
@ Alga
Nawet mnie do głowy nie przyszło żeby się boczyć. Jak mus to mus.
(A pachnące nie chwyci. W tym rzecz.)
————————-
triarius -- 09.01.2008 - 23:14triarius
Tygrys
chwyci, masz moje słowo.
Alga -- 09.01.2008 - 23:17@ Alga
B. gorliwy kot by mnie musiał lizać językiem. Wiesz jakie oni mają.
Albo ew. b. gorliwa kobieta. Ale czy by chciała?
————————-
triarius -- 09.01.2008 - 23:36triarius
Oj Tygrysie
:D
Alga -- 09.01.2008 - 23:37