Trochę dla wieku, a bardziej dla braku motywacji. Zresztą chyba bardziej mnie mój Grochów przejmuje i budowa, co ją mam za oknem i przez ktorą sypiam krótko, bo młot pneumatyczny jest jednym z doskonalszych budzików.
Co do pana Lorenzo, to się zgadzam. Buduję w sobie, powolutku, motywację do odwiedzenia Krakowa. Mam jeszcze prawie 20 miesięcy, żeby ją zbudować, ale zdecydować będę się musiał już za rok.
Ja to już po Warszawie
wcale nie chodzę.
Trochę dla wieku, a bardziej dla braku motywacji. Zresztą chyba bardziej mnie mój Grochów przejmuje i budowa, co ją mam za oknem i przez ktorą sypiam krótko, bo młot pneumatyczny jest jednym z doskonalszych budzików.
Co do pana Lorenzo, to się zgadzam. Buduję w sobie, powolutku, motywację do odwiedzenia Krakowa. Mam jeszcze prawie 20 miesięcy, żeby ją zbudować, ale zdecydować będę się musiał już za rok.
Więc pisz Pan , Panie Lorenzo, pisz…
yayco -- 15.02.2008 - 16:09