“Przypominamy, że Redakcja TXT nie akceptuje cross-postingu między TXT a S24. Oznacza to, że każda notka stanowiąca polemikę z treściami publikowanymi na S24, bądź odnosząca się i/lub linkująca do S24, niezależnie od kontekstu i meritum, nie będzie publikowana na SG TXT ani nie będzie wyświetlana w spisie nowych notek na podstronach TXT.”
Rozumiem, że to co pisze o mnie RRK nie odnosi się w świetle powyższego do salonu: Maryli i tamtych bloggerów.
Rozumiem więc, że temat dotyczy tego co zostało napisane na tekstowisku.
Skoro dotczy tekstowiska, nie rozumiem słów skierowanych w moją stronę – które sobie w profilu wynotowałem.
Jeśli Odysie uważasz, że takie rzeczy można sobie pisać bo….... , ktoś tam też pisze, to mamy rozbieżne podejście do odpowiedzialności za słowo pisane.
Chociaż w wielu kwestiach się z Tobą zgadzam to akurat w tej pozostanę przy swoim.
Sztuką jest pisać zdecydowanie ale umieć to uzasadnić. Głupotą i dziecinadą wg mnie, jest pisać mocne ale w granicach kultury osobistej stwierdzenia, bez żadnych uzasadnień, tylko na odlew.
Więc oczekuję jednie odpowiedzialności za słowo pisane.
Odysie
Maryla w tej sytacji nie ma żadnego znaczenia.
Zacytuję ci wiadomość jaką otrzymałem od admina:
“Przypominamy, że Redakcja TXT nie akceptuje cross-postingu między TXT a S24. Oznacza to, że każda notka stanowiąca polemikę z treściami publikowanymi na S24, bądź odnosząca się i/lub linkująca do S24, niezależnie od kontekstu i meritum, nie będzie publikowana na SG TXT ani nie będzie wyświetlana w spisie nowych notek na podstronach TXT.”
Rozumiem, że to co pisze o mnie RRK nie odnosi się w świetle powyższego do salonu: Maryli i tamtych bloggerów.
Rozumiem więc, że temat dotyczy tego co zostało napisane na tekstowisku.
Skoro dotczy tekstowiska, nie rozumiem słów skierowanych w moją stronę – które sobie w profilu wynotowałem.
Jeśli Odysie uważasz, że takie rzeczy można sobie pisać bo….... , ktoś tam też pisze, to mamy rozbieżne podejście do odpowiedzialności za słowo pisane.
Chociaż w wielu kwestiach się z Tobą zgadzam to akurat w tej pozostanę przy swoim.
Sztuką jest pisać zdecydowanie ale umieć to uzasadnić. Głupotą i dziecinadą wg mnie, jest pisać mocne ale w granicach kultury osobistej stwierdzenia, bez żadnych uzasadnień, tylko na odlew.
Więc oczekuję jednie odpowiedzialności za słowo pisane.
Pozdrawiam!
poldek34 -- 07.03.2008 - 17:04