no i jest Pan bliżej ogólnej konkluzji. Pewnie, że jest to osobliwa mieszanka pragmatycznego komunizmu narodowego:)
A swoją drogą, ciekawe co Pan pisze o zarządzaniu taką masa ludzi. Dwa największe liczebnie kraje na świecie (czyli Chiny i Indie) mają systemy znacznie odmienne od europejskiego modelu politycznego. Trudno byłoby nam zaakceptować Hinduski model demokracji kastowej. O “rusokracji” nawet nie ma co wspominać, bo żal mi braci Moskali :-(
I jeszcze do tego USA, wprowadzają siłą demokrację w Azji, co może/musi wywoływać reakcje skrajnie przeciwne. Cała ta atmosfera słuzy konkluzji, że demokratyczny świat skurczony jest niezwykle i de facto w defensywie.
Panie Lorenzo
no i jest Pan bliżej ogólnej konkluzji. Pewnie, że jest to osobliwa mieszanka pragmatycznego komunizmu narodowego:)
A swoją drogą, ciekawe co Pan pisze o zarządzaniu taką masa ludzi. Dwa największe liczebnie kraje na świecie (czyli Chiny i Indie) mają systemy znacznie odmienne od europejskiego modelu politycznego. Trudno byłoby nam zaakceptować Hinduski model demokracji kastowej. O “rusokracji” nawet nie ma co wspominać, bo żal mi braci Moskali :-(
I jeszcze do tego USA, wprowadzają siłą demokrację w Azji, co może/musi wywoływać reakcje skrajnie przeciwne. Cała ta atmosfera słuzy konkluzji, że demokratyczny świat skurczony jest niezwykle i de facto w defensywie.
kułak i spekulant
Bloxer -- 18.03.2008 - 14:23