Jest ciekawie: Na rozliczenia ropy w euro są już gotowe kraje OPEC. Chińcyzcy zrobią to w chwili, kiedy warunki polityczne będą im odpowiadać (mają potężne rezerwy w dolarach).
Od kwietnia Białoruś będzie sprzedawać gaz z Mozyra za euro, i to po cenach europejskich (czyli bez przeliczania dotychczasowej ceny w dolarach na euro, ale w cenach, jakie proponują Niemcy ze swoich rafinerii w Ingolstadt czy Schwedt). Można więc oczekiwać, że niebawem to samo zrobią Rosjanie.
Co do konfliktu nad Ussuri i użytej tam broni. Rosjanie sami przyznali, że użyli tam tej broni, początkowo przeciwko czołgom, a potem przeciwko wszystkiemu. Problem pojawił się, jeśli idzie o energię zasilające działa laserowe.
A co do Syberii, to nie tylko woda, ale i surowce. O problemach Rosji z Syberią już kiedyś pisałem. Niebawem będzie tam więcej mężczyzn-Chińczyków niż Rosjan. Żeby było ciekawiej Rosjanki wolą niepijących i pracowitych Chińczyków od swoich zapijaczonych rodaków. I to jest problem, szczególnie gdy się weźmie pod uwagę dzieci z takich związków. A przyrost naturalny w Rosji jest od kilku lat ujemny.
Pozdrawiam i smacznego życzę, ale chyba jux się na obiad załapałem z tymi życzeniami:-)))
Szanowny Griszequ
Jest ciekawie: Na rozliczenia ropy w euro są już gotowe kraje OPEC. Chińcyzcy zrobią to w chwili, kiedy warunki polityczne będą im odpowiadać (mają potężne rezerwy w dolarach).
Od kwietnia Białoruś będzie sprzedawać gaz z Mozyra za euro, i to po cenach europejskich (czyli bez przeliczania dotychczasowej ceny w dolarach na euro, ale w cenach, jakie proponują Niemcy ze swoich rafinerii w Ingolstadt czy Schwedt). Można więc oczekiwać, że niebawem to samo zrobią Rosjanie.
Co do konfliktu nad Ussuri i użytej tam broni. Rosjanie sami przyznali, że użyli tam tej broni, początkowo przeciwko czołgom, a potem przeciwko wszystkiemu. Problem pojawił się, jeśli idzie o energię zasilające działa laserowe.
A co do Syberii, to nie tylko woda, ale i surowce. O problemach Rosji z Syberią już kiedyś pisałem. Niebawem będzie tam więcej mężczyzn-Chińczyków niż Rosjan. Żeby było ciekawiej Rosjanki wolą niepijących i pracowitych Chińczyków od swoich zapijaczonych rodaków. I to jest problem, szczególnie gdy się weźmie pod uwagę dzieci z takich związków. A przyrost naturalny w Rosji jest od kilku lat ujemny.
Pozdrawiam i smacznego życzę, ale chyba jux się na obiad załapałem z tymi życzeniami:-)))
Lorenzo -- 19.03.2008 - 13:51