Niech Pan się o mnie nie martwi- w razie czego nie będę umierał za Niceę:)
W ogóle idea oddawania życia za idee, jakkolwiek fascynująca jest z wbrew mojemu instynktowi samozachowawczego.
Ot i dualizm: cynik z wyrzutami sumienia:)
No, ale w końcu kułak i spekulant jestem.
Szanowny Panie Lorenzo
Niech Pan się o mnie nie martwi- w razie czego nie będę umierał za Niceę:)
W ogóle idea oddawania życia za idee, jakkolwiek fascynująca jest z wbrew mojemu instynktowi samozachowawczego.
Ot i dualizm: cynik z wyrzutami sumienia:)
No, ale w końcu kułak i spekulant jestem.
kułak i spekulant
Bloxer -- 18.03.2008 - 20:46