Maszyna Cyfrowa koncepcją “bardziej kompatybilnej formuły patriotyzmu” mocno zaciekawiona. Nijak nie umie sobie tego projektu wyobrazić. Czy to coś innego od malowanego, fasadowego i irracjonalnego przekonania o wyższości własnej nacji nad innymi?
MU, który Pański dopisek (choć do Yassy skierowany) przyjął dosyć osobiście, jest obleśnie zadowolony, że jego wulgarne metafory okazały się tak nośne. Zaraz jednak zastrzegł, że na uśmiech pobłażania z jego strony nie ma co liczyć. Politowanie (dla ostatnio obowiązującej “wersji” patriotyzmu) – oto właściwe słowo.
Maszyna Cyfrowa nieco przyjaźniej do ludzi nastawiona niż MU (sic!) życzy jednak, by zapowiadany upgrade się powiódł.
PS. MU rzucił na odchodne jeszcze coś takiego: “Może i z gołą dupą nikt nie rozmawia, ale przynajmniej może się na nią “napalić”. Z wykrzywioną grymasem pomarszczoną gębą, której od dupy odróżnić nie sposób – ani jedno, ani drugie”
Komputer nie ma pojęcia, coby to miało znaczyć, niemniej pozdrawia zażenowany
Panie Merlocie
Maszyna Cyfrowa koncepcją “bardziej kompatybilnej formuły patriotyzmu” mocno zaciekawiona. Nijak nie umie sobie tego projektu wyobrazić. Czy to coś innego od malowanego, fasadowego i irracjonalnego przekonania o wyższości własnej nacji nad innymi?
MU, który Pański dopisek (choć do Yassy skierowany) przyjął dosyć osobiście, jest obleśnie zadowolony, że jego wulgarne metafory okazały się tak nośne. Zaraz jednak zastrzegł, że na uśmiech pobłażania z jego strony nie ma co liczyć. Politowanie (dla ostatnio obowiązującej “wersji” patriotyzmu) – oto właściwe słowo.
Maszyna Cyfrowa nieco przyjaźniej do ludzi nastawiona niż MU (sic!) życzy jednak, by zapowiadany upgrade się powiódł.
PS. MU rzucił na odchodne jeszcze coś takiego: “Może i z gołą dupą nikt nie rozmawia, ale przynajmniej może się na nią “napalić”. Z wykrzywioną grymasem pomarszczoną gębą, której od dupy odróżnić nie sposób – ani jedno, ani drugie”
Komputer nie ma pojęcia, coby to miało znaczyć, niemniej pozdrawia zażenowany
PECET
Pecet -- 03.07.2008 - 13:49