spodziewasz się pewnie co napiszę?
Nuda, bo jak zwykle sensownie i jak zwykle się zgadzam:)
Choć w sumie się nie znam ale piszesz przekonująco.
A co do tego:
,,Jakie udało się nam załatwić dzięki wyjazdowi i występowi prezydenta?”
No właśnie, zadawałem kilka razy to pytanie na TXT i odpowiedzi od nikogo się nie doczekałem, ni wyjasnienia co z tego wyjazdu i przemówienia wynikło.
A to co piszesz o Rybińskim i spólce, tyż fakt, jak się nie ma argumentów, to się gada o agentach wpływu i takich tam, zresztą podobnie jest w przypadku tarczy antyrakietowej, o której np. dziś czytałem, że bezpieczeństwa Polski nie zwiększa ona w żaden sposób.
I bardzo niewiele nam daje.
Popisowcze,
spodziewasz się pewnie co napiszę?
Nuda, bo jak zwykle sensownie i jak zwykle się zgadzam:)
Choć w sumie się nie znam ale piszesz przekonująco.
A co do tego:
,,Jakie udało się nam załatwić dzięki wyjazdowi i występowi prezydenta?”
No właśnie, zadawałem kilka razy to pytanie na TXT i odpowiedzi od nikogo się nie doczekałem, ni wyjasnienia co z tego wyjazdu i przemówienia wynikło.
A to co piszesz o Rybińskim i spólce, tyż fakt, jak się nie ma argumentów, to się gada o agentach wpływu i takich tam, zresztą podobnie jest w przypadku tarczy antyrakietowej, o której np. dziś czytałem, że bezpieczeństwa Polski nie zwiększa ona w żaden sposób.
I bardzo niewiele nam daje.
pzdr
grześ -- 29.08.2008 - 13:58