dość zabawne.
ta przyjęta linia to LOL :)
kto przyjmował, kto przygotowywał, kto akceptował?
po nickach (sic!) najlepiej :)
ale wiem, pewnie to jakieś porozumienie ponadblogerskie, taki konfederacki sabat był, gdzie wytoczono kocioł na środek i9 topione są nieprawomyslne nicki (znowu sic!)
wygodne, prawda?
a że nie do udowodnienia tym lepiej
pozdrawiam
prezes,traktor,redaktor
Delilah
dość zabawne.
ta przyjęta linia to LOL :)
kto przyjmował, kto przygotowywał, kto akceptował?
po nickach (sic!) najlepiej :)
ale wiem, pewnie to jakieś porozumienie ponadblogerskie, taki konfederacki sabat był, gdzie wytoczono kocioł na środek i9 topione są nieprawomyslne nicki (znowu sic!)
wygodne, prawda?
a że nie do udowodnienia tym lepiej
pozdrawiam
prezes,traktor,redaktor
max -- 07.11.2008 - 12:55