na moim chronometrze 00:02. Słowem – środa. Jest tak, jak obiecałem! Nie inaczej. A Pino, to jest kobieta, dziewczyna, panna, pani, studentka. Urocza zresztą, bardzo się dziś polubiliśmy.
Teraz ta Torańska coś mi się kojarzy. Z początku pomyliłem ją z Musierowicz, więc zamilkłem, żeby nie wyjść na kompletnego kretyna. I tak milczałem i milczałem, bo drugie i jedyne zresztą skojarzenie, to była – Grochola.
Dobrej nocy,
referent
PS. Jeśli mogę prosić, nich Pan jutro, ze swojego egzemplarza, przepisze z pół rozdziału tego Pipesa i wklei u mnie na blogu, bo mam sporo roboty papierkowej i na pewno nie wyskoczę do księgarni. Ciekawość mnie zeżre. Biblioteki, to ja w ogóle nie wiem, gdzie w Warszawie są...
——————————————————————————————-
referent – wolny kozak, ale dokładny
-->Yassa
Panie Yasso,
na moim chronometrze 00:02. Słowem – środa. Jest tak, jak obiecałem! Nie inaczej. A Pino, to jest kobieta, dziewczyna, panna, pani, studentka. Urocza zresztą, bardzo się dziś polubiliśmy.
Teraz ta Torańska coś mi się kojarzy. Z początku pomyliłem ją z Musierowicz, więc zamilkłem, żeby nie wyjść na kompletnego kretyna. I tak milczałem i milczałem, bo drugie i jedyne zresztą skojarzenie, to była – Grochola.
Dobrej nocy,
referent
PS. Jeśli mogę prosić, nich Pan jutro, ze swojego egzemplarza, przepisze z pół rozdziału tego Pipesa i wklei u mnie na blogu, bo mam sporo roboty papierkowej i na pewno nie wyskoczę do księgarni. Ciekawość mnie zeżre. Biblioteki, to ja w ogóle nie wiem, gdzie w Warszawie są...
——————————————————————————————-
referent Bulzacki -- 12.11.2008 - 00:07referent – wolny kozak, ale dokładny