Przeczytałam tytuł i nie wiem dlaczego, ale ciąg skojarzeń był równie szybki, co krótki: najemnik —>snajper…
Treść mnie uspokoiła.
Pozdrawiam Pana zachowując ostrożność.
Panie Merlot
Przeczytałam tytuł i nie wiem dlaczego, ale ciąg skojarzeń był równie szybki, co krótki:
najemnik —>snajper…
Treść mnie uspokoiła.
Pozdrawiam Pana zachowując ostrożność.
Gretchen -- 20.11.2008 - 12:05