co ty taki nerwowy, opowiastka Merlota całkiem zgrabna acz w sumie czasem mnie nuży zajmowanie się w zbyt dużej mierze TXT, ale teksty o innych rzeczach tyż są.
A co do tego:
“a tak w ogóle to dlaczego nie ma Grzesia i kto za brakiem Grzesia stoi…”
a wiesz, że coraz częsciej mnie nie będzie i w sumie myślę, że to zdrowe będzie dla wszystkich.
Tak do 31 grudnia to jeszcze z 5 tekstów max. napiszę i właściwie nie mam pomysłów na dalsze istnienie na TXT czy w ogóle w necie (poza cyklem osobistym o filmach, ale on to tak na góra 7 odcinków)
No a komentarze?
Muszę znacznie ograniczyć mą nad-aktywność komentatorską, tak się składa, że w najbliższych dniach okolicznośc (praca i w ogóle tzw. real)i mi to znacznie ułatwiają.
Pozdrawiam zdystansowany i nie wiedzieć czemu głupawo zadowolony.
Griszequ,
co ty taki nerwowy, opowiastka Merlota całkiem zgrabna acz w sumie czasem mnie nuży zajmowanie się w zbyt dużej mierze TXT, ale teksty o innych rzeczach tyż są.
A co do tego:
“a tak w ogóle to dlaczego nie ma Grzesia i kto za brakiem Grzesia stoi…”
a wiesz, że coraz częsciej mnie nie będzie i w sumie myślę, że to zdrowe będzie dla wszystkich.
Tak do 31 grudnia to jeszcze z 5 tekstów max. napiszę i właściwie nie mam pomysłów na dalsze istnienie na TXT czy w ogóle w necie (poza cyklem osobistym o filmach, ale on to tak na góra 7 odcinków)
No a komentarze?
Muszę znacznie ograniczyć mą nad-aktywność komentatorską, tak się składa, że w najbliższych dniach okolicznośc (praca i w ogóle tzw. real)i mi to znacznie ułatwiają.
Pozdrawiam zdystansowany i nie wiedzieć czemu głupawo zadowolony.
Pozdrówka.
grześ -- 20.11.2008 - 15:55