Eumenesie,

Eumenesie,

a może za 100 lat to tutaj będzie lodowiec?
Na przykład.
Równie dobrze można się bawić w astrologię klimatyczną.

Moje pytanie jest takie: jaki widzisz sens w dyskutowaniu o tym, co będzie za 100 lat? Czy nie jest to zbyt łatwe? Co z tego wynika? Dla nas i naszych dzieci?

P.S. dla jasności: nie mam żadnego problemu z sadzeniem drzew bez względu na to, co będzie za 100 lat. Pytam tylko, jakie znaczenie dla sadzenia drzew mają moje wyobrażenia o tym, co będzie za 100 lat?

Pozdrawiam.


Polska za 100 lat - tu żadnej Polski nie będzie By: eumenes (33 komentarzy) 10 grudzień, 2008 - 19:38