podkreślić należy po pierwsze, że brak klawiatury w nowym gadżecie jest jeszcze lepszy niż brak napędu CD/DVD w MacBooku Air. Odpowiednio, w momencie premiery kosztować powinien 4000 dolarów i rozgrzewać się do 85 st. C.
Koleżanka miała w pracy właśnie MacBooka Air i był to jedyny laptop, którego nie dało się trzymać na kolanach.
To wszystko nie tak.
podkreślić należy po pierwsze, że brak klawiatury w nowym gadżecie jest jeszcze lepszy niż brak napędu CD/DVD w MacBooku Air. Odpowiednio, w momencie premiery kosztować powinien 4000 dolarów i rozgrzewać się do 85 st. C.
Koleżanka miała w pracy właśnie MacBooka Air i był to jedyny laptop, którego nie dało się trzymać na kolanach.
mindrunner -- 06.01.2009 - 12:33