Muszę sprostować – tym razem istotnie jest to rozwiązanie oryginalne, nie widziane wcześniej na rynku w tej formie. Sorki za pospieszenie się z komentarzem, lecz po tym, kiedy Apple zdecydował się po kolei patentować przezroczyste okienka czy gest “szczypnięcia” z iPhona a Microsoft zabrał się za patentowanie kliknięcia myszą, to straciłem resztki zaufania do firm z tej branży w zakresie zachowywania elementarnej przyzwoitości w walce konkurencyjnej. Rysunek wynalazku jednak rozwiał moje wątpliwości. Nie znałem go wcześniej, zasugerowałem się nazwą.
Natomiast co do “miętowych chłopców” muszę oddać honor mojemu staremu wrocławskiemu druchowi Włodzikowi Dubieleckiemu, który jest niekwestionowanym wynalazcą tego genialnego sformułowania tworzącego językową alternatywę dla metroseksualnego potworka. Pozdrawiam Cię Włodziku serdecznie!
Merlocie – wyluzuj trochę – lansowanie tezy w stylu “wóz mój jest najlepszy” przystoi bardzej chłopakom z remizy niż poważnym beta-testerom ;-)
@Stacja dokująca
Muszę sprostować – tym razem istotnie jest to rozwiązanie oryginalne, nie widziane wcześniej na rynku w tej formie. Sorki za pospieszenie się z komentarzem, lecz po tym, kiedy Apple zdecydował się po kolei patentować przezroczyste okienka czy gest “szczypnięcia” z iPhona a Microsoft zabrał się za patentowanie kliknięcia myszą, to straciłem resztki zaufania do firm z tej branży w zakresie zachowywania elementarnej przyzwoitości w walce konkurencyjnej. Rysunek wynalazku jednak rozwiał moje wątpliwości. Nie znałem go wcześniej, zasugerowałem się nazwą.
Natomiast co do “miętowych chłopców” muszę oddać honor mojemu staremu wrocławskiemu druchowi Włodzikowi Dubieleckiemu, który jest niekwestionowanym wynalazcą tego genialnego sformułowania tworzącego językową alternatywę dla metroseksualnego potworka. Pozdrawiam Cię Włodziku serdecznie!
Merlocie – wyluzuj trochę – lansowanie tezy w stylu “wóz mój jest najlepszy” przystoi bardzej chłopakom z remizy niż poważnym beta-testerom ;-)
Zbigniew P. Szczęsny -- 07.01.2009 - 12:25