Nie mam watpliwosci.
Jakie mozna miec watpliwosci czytajac wynurzenia M. Srody, lub naszego, forumowego Szczesnego?
Referent wyjasnil to wystarczajaco, wiec co tu sie powtarzac?
Jezeli ktos chce zrozumiec, to zrozumie, A jezeli nie, to “szkoda pradu”.
Panie Jerzy
Nie mam watpliwosci.
Jakie mozna miec watpliwosci czytajac wynurzenia M. Srody, lub naszego, forumowego Szczesnego?
Referent wyjasnil to wystarczajaco, wiec co tu sie powtarzac?
Jezeli ktos chce zrozumiec, to zrozumie, A jezeli nie, to “szkoda pradu”.
Pozdrowienia
rollingpol -- 19.04.2009 - 19:03