Zagubić się można od tych dbających, o mnie też dbają oczywiście.
Ostatni wynalazek PARPA jest taki, żeby każdy sklep sprzedający alkohol, był wyposażony w kamerę. W kamerę, powtarzam. Rejestrującą dokładnie każdego kupującego. Że niby o młodzież chodzi.
Za czystość przekazu ma odpowiadać sprzedający, a nagranie ma być ciągłe.
Napisy na paczkach papierosowych to wstęp, do umieszczania na nich makabrycznych zdjęć, mogą one uwidaczniać na przykład nowotwór krtani widziany jakim on jest w rzeczywistości. Też piękny pomysł.
Przymusowe badania na okoliczność raka szyjki macicy (pardą) dla kobiet, to też idea godna najwyższego uznania. To odpowiedź na moje odwieczne marzenie, żeby pracodawca o mnie, i moją szyjkę macicy (pardą) dbał.
Następnie Nelly Rokita, która uważa, że problem bezpłodności załatwia kolacja nad morzem. Moim zdaniem, ale to moje wyłącznie zdanie, takie subiektywne bardzo, kolacja nad morzem nie zapewnia zajścia w ciążę w ogóle.
Wedle mojej bowiem wiedzy, w ciążę nie zachodzi się przy pomocy posiłków. Gdzie by one nie miały być, czy też jak wykwintne.
Grzesiu
Zagubić się można od tych dbających, o mnie też dbają oczywiście.
Ostatni wynalazek PARPA jest taki, żeby każdy sklep sprzedający alkohol, był wyposażony w kamerę. W kamerę, powtarzam. Rejestrującą dokładnie każdego kupującego. Że niby o młodzież chodzi.
Za czystość przekazu ma odpowiadać sprzedający, a nagranie ma być ciągłe.
Napisy na paczkach papierosowych to wstęp, do umieszczania na nich makabrycznych zdjęć, mogą one uwidaczniać na przykład nowotwór krtani widziany jakim on jest w rzeczywistości. Też piękny pomysł.
Przymusowe badania na okoliczność raka szyjki macicy (pardą) dla kobiet, to też idea godna najwyższego uznania. To odpowiedź na moje odwieczne marzenie, żeby pracodawca o mnie, i moją szyjkę macicy (pardą) dbał.
Następnie Nelly Rokita, która uważa, że problem bezpłodności załatwia kolacja nad morzem. Moim zdaniem, ale to moje wyłącznie zdanie, takie subiektywne bardzo, kolacja nad morzem nie zapewnia zajścia w ciążę w ogóle.
Wedle mojej bowiem wiedzy, w ciążę nie zachodzi się przy pomocy posiłków. Gdzie by one nie miały być, czy też jak wykwintne.
Zwariuję.
Gretchen -- 26.06.2009 - 20:41