Przyjmuję zakład. Zostawiam “okno” czasowe między październikiem tego roku a marcem roku 2010. Dlaczego? Dlatego, że wbrew powszechnym opiniom, (moim zdaniem) Obama bardzo się stara, żeby do katastrofy nie doszło. (Gdyby poszedł prostą drogą JFK – np. executive order 11110 – już byśmy go wspominali.)
Przyznam szczerze, że będę szczęśliwa jeśli to ja będę Panu winna butelkę wina. :)
A wracając do tematu głównego i miedzi (żeby pan Podróżny mnie zastrzelił ;) – zdaje się, że polska giełda też jest na sprzedaż. :)
Zmiana będzie polegać na tym, że “sterujący” staną się nieco bardziej widoczni (bo lepiej będzie widać pośrednika), skarb państwa polskiego zapomni o wpływach a kierownictwo będzie więcej zarabiać. :)
Panie Zbigniewie
Przyjmuję zakład. Zostawiam “okno” czasowe między październikiem tego roku a marcem roku 2010. Dlaczego? Dlatego, że wbrew powszechnym opiniom, (moim zdaniem) Obama bardzo się stara, żeby do katastrofy nie doszło. (Gdyby poszedł prostą drogą JFK – np. executive order 11110 – już byśmy go wspominali.)
Przyznam szczerze, że będę szczęśliwa jeśli to ja będę Panu winna butelkę wina. :)
A wracając do tematu głównego i miedzi (żeby pan Podróżny mnie zastrzelił ;) – zdaje się, że polska giełda też jest na sprzedaż. :)
Zmiana będzie polegać na tym, że “sterujący” staną się nieco bardziej widoczni (bo lepiej będzie widać pośrednika), skarb państwa polskiego zapomni o wpływach a kierownictwo będzie więcej zarabiać. :)
No.
Piękny dzień dziś mamy….
Magia -- 25.07.2009 - 15:29