>merlocie

>merlocie

powiedzmy że moja analogowość jest jeszcze w stanie raczkowania … za Pilchem napisze, a raczej tegoż parafrazując – jest to ponownie odzyskana leworęczność ... mam jeszcze odruch zerkania na tylną sciankę aparatu :) ... co ja pierniczę :)

ale jak już mję tak gremialnie uznano za lewaka to chyba sobie kupię budionnówkę i atrapę Kapitału Marksa (coby ładnie na półce wyglądała)... no i tiszirta z Żiżkiem :)

_____________________________________________________________________
Fotografować to znaczy wstrzymać oddech, uruchamiając wszystkie nasze zdolności w obliczu ulotnej rzeczywistości.
Henri Cartier – Bresson


Ja bardzo Cię przepraszam, czyli o szczuciu Szczuką By: ania (22 komentarzy) 30 wrzesień, 2009 - 17:31