Po prostu symultanicznie i koncyliacyjnie uznaliśmy, że nie będziemy sobie skakać do ócz. Mój edit to miał być miodek na jej edit...
Ależ skąd!
Po prostu symultanicznie i koncyliacyjnie uznaliśmy, że nie będziemy sobie skakać do ócz. Mój edit to miał być miodek na jej edit...
merlot -- 14.02.2010 - 00:50