ja tam lubię, prawda, rozmawiać z ludźmi dowolnego rodzaju, zestaw tematów jest zazwyczaj równie monotematyczny… jeśli któraś grupa społeczna mnie ostatnio denerwuje, to o dziwo są to dziewczęta w moim wieku. aczkolwiek nie wszystkie.
nie lubię kremówek, osioł się pomylił, ja mam od wczoraj problem, żeby skończyć batonik, do którego mój men już mnie zachęcał z dziesięć razy… i leży sobie na biurku, taki, prawda, smętnie nadgryziony (batonik, a nie men).
za to kartofle z kwaśnym opchnęłabym bez nikakich. Bułkę z szynką też, pod warunkiem, że bułka chrupiąca, szynka smaczna, do tego parę kropli cytryny i musztarda francuska – taki ze mua burżuj.
Hehehe
mnie proszę w to nie mieszać! :P
ja tam lubię, prawda, rozmawiać z ludźmi dowolnego rodzaju, zestaw tematów jest zazwyczaj równie monotematyczny… jeśli któraś grupa społeczna mnie ostatnio denerwuje, to o dziwo są to dziewczęta w moim wieku. aczkolwiek nie wszystkie.
nie lubię kremówek, osioł się pomylił, ja mam od wczoraj problem, żeby skończyć batonik, do którego mój men już mnie zachęcał z dziesięć razy… i leży sobie na biurku, taki, prawda, smętnie nadgryziony (batonik, a nie men).
za to kartofle z kwaśnym opchnęłabym bez nikakich. Bułkę z szynką też, pod warunkiem, że bułka chrupiąca, szynka smaczna, do tego parę kropli cytryny i musztarda francuska – taki ze mua burżuj.
Pozdrawiam pozdrawiająco
civil disobedience
Pino -- 14.02.2010 - 13:47